Witam. Na kondycję portfela nie mogę ostatnio narzekać. Prawie połowę jego wartości stanowią JSW i Bogdanka. Ale czy to znaczy, ze mam na inne spółki patrzeć przez różowe okulary? I tak jak tu na forum MDI czekać na zmiłowanie Boskie które może nigdy nie nadejść? Podałam wam swego czasu dobrego .konia do obstawienia i co? Który zaryzykował aby wygrać? Podejrzewam, że nieliczni, albo nikt. Wolicie się użalać nad sobą