Solidarność społeczna czyli okradanie zdolniejszych przez leni i beztalencia? Chcesz pieniędzy, to ucz się, pracuj, a nie narzekasz. Takie cwaniaczki jak Ty pod pozorem solidarności społecznej chcieliby okradać bardziej pracowitych obywateli. Jeśli zarabiasz 1200 zł, to znaczy, że nie nadajesz się do niczego poza targaniem worków z cementem. Więc za co ktokolwiek miałby Ci płacić więcej? Na wolnym rynku płaci się za umiejętności, a nie za ich brak.