Ale jak mu wierzyć skoro ok rok temu mówił ,że jak zaczną produkować YL do celów dietetycznych mogą osiągnąć pełne moce przerobowe .Teraz po uruchomieniu dostaw do supersonica i ,mam nadzieję, szybkiej produkcji nutraceutyków ( yarrowia z chromem , selenem itp ) i niby Yarrtici nie wspomina o rozbudowie drożdżowni tylko estrów , a tam produkcja jwszcze w lipcu była na poziomie kilkanaście % .
I co z tą Ameryką ,Azją , który to kontrakt nie wyszedł ?
Ostatnio o chorzowskiej firmie, która produkuje suplementy diety i dodatki do tzw. żywności funkcjonalnej, zrobiło się głośno z powodu jednego drobnego akcjonariusza. Posiadaczem 446 akcji spółki notowanej na GPW okazał się bowiem prezydent RP
Andrzej Duda był naszym akcjonariuszem już pięć lat temu, ale wtedy nie odbiło się to tak szerokim echem jak teraz. Nie wiem nic o tym, by jakakolwiek inna osoba, która ma obowiązek składania oświadczeń majątkowych, również miała nasze akcje mówi prezes Skotanu Jacek Kostrzewa.
Plany emisji akcji
„Prezydencki pakiet", czyli niespełna 0,0017 proc. wszystkich akcji spółki, wart jest obecnie 936,6 zł. Największym akcjonariuszem Skotanu jest Roman Karkosik, któiy ma ponad 4,8 mln walorów (17,79 proc.), wycenianych przez rynek na prawie 10,1 mln zł. Udział tych pakietów może wkrótce spaść, zarząd spółki ma bowiem zaproponować na najbliższym WZA podniesienie kapitału. Ma to być sposób na przynajmniej częściowe rozwiązanie problemu wysokiego zadłużenia Skotanu. Sięga ono 16,1 mln zł, podczas gdy aktywa to raptem 4,5 mln zł. Pod koniec czerwca spółka zawarła porozumienie przedłużające o trzy miesiące termin wykupu czterech serii obligacji (teraz upływa on 30 września). Jacek Kostrzewa mówi, że dotychczas skutecznie rolowano obligacje, i ma nadzieję, że spółka utrzyma tę zdolność.
Oczywiste jest, że struktura zadłużenia oparta o krótkoterminowe papiery dłużne powoduje pewien stopień niepewności, a ujemne kapitały własne odcinają nas od systemu bankowego wylicza prezes.
Właśnie stąd pomysł na podniesienie kapitału. Menedżer liczy też na utrzymanie obecnej, wzrostowej tendencji oraz na sukces prowadzonych właśnie negocjacji handlowych.
Kierunek Wschód
Staramy się zdobywać nowe rynki w Europie, m.in. francuski, ale również w Azji, choć na razie nie mogę powiedzieć, gdzie konkretnie. Będziemy na nie wchodzić za pośrednictwem lokalnych partnerów i sprzedawać suplementy diety dla ludzi, czyli estry kwasów omega-3 pod lokalnymi, zewnętrznymi markami wyjaśnia prezes.
Dodaje, że działania prowadzone są w tym kierunku już od kilku miesięcy. Produkt Skotanu nie jest jeszcze zarejestrowany, ale lokalny partner złożył odpowied- nie wnioski. Zdaniem Jacka Kostrzewy jest duża szansa, by rejestracja nastąpiła jeszcze w tym roku.
Obecnie na podobnej zasadzie Skotan sprzedaje takie produkty do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Czech i do USA.
Odpowiadają one już za około 65 proc. naszych przychodów i myślę, że to będzie lokomotywa naszego rozwoju na najbliższe co najmniej dwa lata mówi Jacek Kostrzewa.
Wylicza, że globalny rynek kwasów omega-3 to, jak obecnie się szacuje, ok. 40-50 mld USD. Jeszcze pięć lat temu produkty zwierzęce (z ryb) stanowiły około 99,5 proc. tego rynku, a roślinne pozostałe 0,5 proc. Obecnie zauważalna jest zmiana i udział tych drugich to już około 5 proc. Odchodzenie od produktów zwierzęcych to światowa tendencja, na której Skotan może skorzystać.
Problem w tym, że spółka wykorzystuje obecnie tylko kilkanaście procent: swoich mocy. Zdobycie nowych rynków zbytu wydaje się w tej sytuacji pierwszoplanowym zadaniem.