Gówno za przeproszeniem nadchodzi.
Właśnie przejrzałem ostatni raport kwartalny. Szkoda gadać. Dzwoniłem dzisiaj do spółki, nikto nie je doma, odezwała się jakaś panienka pściu bździu, bez pojęcia. W sprawie raportu nie ma z kim gadać. W raporcie same straty. Przepływy finansowe na minusie. Technicznie walor w długoterminowym trendzie spadkowym. Budownictwo leży na desce Barlineckiej i zdycha.
Brak perspektyw na nadchodzące miesiące. Drzewa powalone w ostatnich huraganach sprzedadzą do Niemiec bo tam zapotrzebowanie na surowiec od dawna się utrzymuje na wysokim poziomie.
Wy się martwcie raczej aby ta firma nie poszła z torbami. Od najwyższego notowania spadła już 86% i końca spadku nie widać.
Chodzik Księżycowy