1. kapitał zakładowy jest tylko rachunkowym zapiesem w pasywach, w ogóle może nie być pokrycia jego na rachunkach bankowych spółki. W tym przypadku tak jest, kasa spółki to 0 zł. Inaczej sydyk miałby z czego prowadzić postępowanie.
2. Syndyk jeszcze nic nie sprzedał, bo nie zaczął działać, jeżeli nie ma pieniędzy na koszty to w ogóle nie ma postępowania upadłościowego.
3. Jeżeli ostatecznie umorzą upadłość, to wchodzą od razu komornicy na to co zostało ze spółki.
4. Teraz układ to jedyne rozwiązanie. Pyt, które już zadawałem brzmi : Czy KB nie chce przy okazji udupić IDM, Caltave i bank przedsiębiorczości. Swój kredyt na pewno ma dobrze zabezpieczony na hipotekach i na swoje wyjdzie, nie teraz to za 5 lat. Oni mogą czekać. Nawet 80 mln w staty to przecież żadne halo dla takiego banku.
5. Sędzia odwoławczy będzie miał ciekawą sprawę - następne pyt. brzmi, czy ta spółka w ogóle ma zdolność układową, bo zarządzić układ - żaden problem - gorzej wykonywać, wzonowić działalność i splacać wierzytelności. Stary właściciel wycofuje się rakiem , to bardzo dobrze widać, czy nowi " spryciarze" są gotowi pokierować spółką - to jest pytanie?