skąd wniosek o ściąganiu z giełdy oni skupują tylko 3,59 % akcji, więc po prostu chyba inwestują część gotówki która i tak leży na koncie i inflacja ją zjada. Będą kupować po 25% średniego dziennego wolumenu to coś ok 7500 akcji dziennie i z tego co rozumiem po każdej cenie ale nie większej niż 100 zł. Dobrze myślę?