wtedy w okolicach 1,2-1,3 zł wezwanie wydawało mi się atrakcyjne miałem średnią 1,3. Dziś jak patrzę na to jak PZU nas właściwie oszukało brakuje mi słów.
Zegnam się całkowicie z armaturą, ładnie na niej zarobiłem ale niesmak pozostaje. Państwu radzę to sprzedać bo walka z nimi nie ma sensu. Ja w ramach walki nigdy nie ubezpieczę u nich samochodu.
Mam nadzieję, że moje naganianie na kupno armatury po 1,18-1,4 zł pozwoliło przynajmniej części z państwa zarobić.
ps.jeśli kogoś to zainteresuje cały kapitał ze sprzedaży armatury przeniosłem na Bank Ochrony Środowiska gdzie widzę duży potencjał i niedowartościowanie podobne do tego na Armaturze. Mam tylko nadzieję, że tam w podobny sposób nie załatwią akcjonariatu długoterminowego.