Zawsze pojawiają się te legendarne słupy, ale i owszem słupy są tylko że steruje nimi spekuła żeby bujać kursem . Tak na poważnie gdybyś był właścicielem takiej sieci to nie zależałoby Ci na utrzymaniu firmy. Dogadujesz się z Żarneckim który kupuje od ciebie akcje po za rynkiem na umowę , pożycza firmie kasę i dalej działamy ale już jako wspólnicy ,ostatecznie masz mniejsze prawo głosu a nie walisz w rynek żeby jak najszybciej zwiać i umyć ręce. W rzeczywistości wyemitowali 5,5 mil akcji które de facto gość mógł sprzedać w okolicy 1,7-2 pln czyli za wkład 5,5 mil uzyskał 80-90% zwrotu tylko nie wiadomo czy te akcje uczestniczą w obrocie bo jak tak to zdarzenie o którym piszę mogło mieć miejsce jeżeli nie to ugotowali Pana Żarneckiego na 5 baniek -będzie na zaległe pensje dla pracowników.