Dorzucę swoje 3 grosze do tematu... ja do końca stycznia jeszcze miałem nadzieję, że Almę ktoś podniesie z kolan, Żarnecki, Mazgaj (reaktywacja) lub inny NN inwestor. Ktoś te akcje ewidentnie zbierał.... kilkakrotnie obroty na sesji 20-30 % kapitału spółki!!! teraz dochodzę do wniosku, że to była spekuła (( Z początkiem lutego moja nadzieja zaczęła obumierać, przygodę swoją z ALMA SA zakończyłem ostatecznie 08.02. Swoje zarobiłem, bo spółka pod względem trendów była dość przewidywalna, tylko trzeba było się wczuć i płynąć z falą.... ostatnie fale też były przewidywalne ale widmo upadku, które wisiało w powietrzu mnie przerażało ((