analitycy i redaktorzy sobie zawsze tłumaczą i piszą tak, jak sami rozumieją, co nie znaczy, że ich komentarz ma wartość prognostyczną. Po prostu gdybanie i tyle :)
A chyba trudno zarzucić, że obecna fala wzrostów jest tylko sztucznym wyciągiem. Ciekawe jak będzie wyglądac korekta tego wzrostu, bo wyskoczyli na wyższe półki i mogą już pilnować tych poziomów pow. 1800. Zobaczymy.