Nie takie spółki glebe zaliczają ,
bez większych niedomówień ,
brak nowych inwestorów ,
a z tym związane brak świeżej kasy,
tyczy się to większości spółek ,jedne
spółki w górę drugie po wyprzedaży i przerzuceniu kapitału
w dół ,fakty dobre raporty nie na wiele się zdają ,
młyn ten trwa już dłuższy czas.
Stado owiec ciągnie tam gdzie jest trochę jeszcze baranów .
Asekuracyjnie niektórzy trzymają trochę pewniejszych
fundamentalnie spółek ,na wszelki wypadek jak odbije to zarobią,
albo kiszenie ogórów ,i czekanie na szpekulantów .