Dokupowanie i uśrednianie na spółce która od lat z roku na rok ma coraz niższe zyski i skupia się w zasadzie już tylko na portingu to tylko powiększanie nieuchronnej straty. Na co wy tu liczycie, na jakiś cud? Może na huntinga? Pomyślcie trochę: wishlistę na grach buduje się długimi latami aby w momencie premiery osiągnąć możliwie jak najwyższą sprzedaż. Tutaj póki co nie ma nawet karty steam pomimo informacji że w grę włożono już kilka baniek i pracują nad nią od wielu lat. Nawet gdyby karta w tym roku została założona, w co bardzo wątpię, bo co roku słyszymy tylko kolejne ściemy, to przez kolejne lata będzie ona wisieć na steamie i budować wishliste. Z tego projektu będzie ostatecznie albo wielka klapa finansowa albo odpis aktualizacyjny. No to może na ifz na konsole? Już to ostatnio też zostało wyjaśnione ile lat jeszcze potrwa zanim ten port wyjdzie. No to może ryby? Gra jest już 2 lata we wczesnym dostępie i końca nie widać, osiąga coraz gorsze oceny i gra w nią dziennie kilkanaście do kilkudziesięciu osób. Jedyne na co możecie tutaj liczyć to dalej malejące zyski operacyjne z każdym rokiem i kolejne odpisy.