Jan ma rację IFZ zdycha jeśli chodzi o przychody , koszty operacyjne rosną , inne gry się kiepsko sprzedają.
Na czym ma być budowana kapitalizacja? Cały gamedev przeżywa kryzys, poczytajcie o kosztach o zwolnieniach o coraz większych problemach wielu developerów.
To co było to było, z takim poziomem sprzedaży jaki obecnie prezentują gry IFZ , powoduje że spółka może za jakiś czas być warta tyle co np Drago.
Mieli swoją szansę z IFZ ale jej nie wykorzystali dlatego kurs zrobił przy 40 pln podwójny szczyt a teraz jest przeceniony 60% od szczytów I nie widać chętnych na kupowanie kwitów.