Swoją drogą to mnie zadziwiacie, MOI UKOCHANI PISOWCY!
Przeciwników Waszego reżimu niszczycie, zastraszacie, wtrącacie do więzienia.
A swoich nieudaczników, którzy oczywiście powinni siedzieć - nie oskarżacie mając władzę sądowniczą powiedzmy w 50 procentach i w 100 procentach prokuraturę w swoich rękach!
NIe wstyd Wam Pisowcy?
Ja mam czyste sumienie - i umrę z czystym sumieniem - Wy tego zaszczytu nigdy nie osiągniecie! Ale przyznanie się do winy, wyznanie prawdy mnóstwo by zmieniło! Bierzcie przykład z odważnego kapitana BOR, który powiedział jednak po latach prawdę o wypadku Szydło! Czyli można być człowiekiem!