Problem jest taki, że jak PIS straci władzę to taki Pinokio lub Glapa może mieć dużo takich spraw... I z ich marnego majątku za dużo nie zostanie dla tych, których skrzywdzili....
Ale to nic - chociaż społecznie odrobią choć raz w życiu uczciwie pracując!
Mnie chodzi tylko o życiową lekcję dla nich i być może dla innych - żeby taką drogą ( fałszu, zakłamania, zastraszania, arogancji wykorzystując wysoką pozycję urzędnika polskiego ) nie iść!