Prezes

zobaczcie dyskusję Pana Michała na steam z graczem, gdzie wyjaśnia o co chodzi w RT2, dlaczego pierwszy Alaskan jest jaki jest (ale mimo wszystko go dalej poprawiają). Dlaczego nie robią obecnie Alaskan 2 a RT New Beginning. Poniżej wklejam tłumaczony teskt a na samym końcu link źródłowy: "Cześć, pamiętajcie, że nie stworzyliśmy sami ART-u - mieliśmy wydawcę i nie możemy sami decydować o jego rozwoju (lub jego braku). W ART robimy, co możemy jako programiści. Ale rozpoznaliśmy także przyczyny problemów ART, zwłaszcza technicznych. Aby stworzyć ART2, musimy się do tego przygotować technicznie, dlatego zdecydowaliśmy się na grę, styl i oprawę odpowiednią do naszego budżetu i wielkości. Jeśli zrobimy to poprawnie, potwierdzimy bazę technologiczną symulatora/rpg dla ciężarówek (ponieważ ART już skłaniał się w tym kierunku), wtedy będziemy mogli ponownie zmierzyć się z Alaską. Zrobienie ART2 w tej chwili było niemożliwe, a przynajmniej niewskazane, z dwóch powodów: 1. ART1 istnieje i należy podjąć decyzje z jego wydawcą, 2. nie chcieliśmy wracać na Alaskę bez pewności, że faktycznie uda nam się to ulepszyć, ponieważ drugą możliwością było uczynienie ART2 mniejszym pod pewnymi względami od ART – a to nie byłoby dobre. Ta nowa gra jest dla nas szansą na zrealizowanie wizji symulatora ciężarówek/rpg w środowisku, które powoduje mniej problemów technicznych, przy jednoczesnym ulepszeniu podstawowej mechaniki, którą mieliśmy w ART. Różnica w ustawieniach i stylu ma pomóc nam stopniowo się doskonalić. Na przykład: nie ma tu zimy. Śnieg jest wyzwaniem tak dużym, że istnieją gry, które skupiają się TYLKO na nim, a na Alasce musiał wynosić około 5% całości, gromadzić się dynamicznie, wpływać na ciężarówkę i postać, powodować różne statusy itp. itd. itd. To był powód do pokonania OGROMNYCH przeszkód technicznych i jest powód, dla którego twórcy gier nie tworzą gier z dynamicznymi porami roku. Próbowaliśmy tego w pierwszym meczu i patrząc wstecz, było to szalone. Tym razem nie będziemy próbować stworzyć gry o wszystkim na raz – co było w zasadzie największym problemem Alaski. Miałeś GTA 1-4 przed GTA 5. Próbowaliśmy przejść od zera do GTA 5 i wiesz, jak to się skończyło. Najpierw potrzebujemy przynajmniej naszej części 4. Zgadzam się z Tobą w zasadzie we wszystkim. W New Beginning eksplorujesz także pieszo, wchodzisz w interakcję z rzeczami, a ilość interakcji jest znacznie większa. Aspekt symulatora nadal istnieje, właściwie został rozszerzony i mam nadzieję, że ciężarówki jeżdżą znacznie lepiej. Gra jest też dużo stabilniejsza. Mając tę ​​podstawę, bardzo chciałbym, aby Alaskan remaster w pełni zrealizował swoją wizję, ale na razie jest to niemożliwe. Może pewnego dnia. :)