ZPUE bylo dzis liderem rynku pod każdym względem, ale pojecia nie mam dlaczego.. najpierw 30% w góre, potem 15% pod kreske, a wszystko okraszone obrotami ponad 10mln, niewidzianymi na spólce od nigdy, czy to dowód ze ktos mienia sie papierami? bedzie nowy spory akcjonariusz? czekac jeszcze kilka dni czy pozbywac sie tak niepewnego papiera? a jesli pozbywac, to czy to teraz ma jeszcze sens dla tych co kupili po 65 dzis czy mieli po 100 jeszcze tydzien temu? nudno napewno nie było... z innych ciekawostek całkowity marazm na immo, co wróży niedlugo powazniejszym ruchom..polecac trzymac? nie wiem..