I jeśli uda mi się na nich choć w 1 % wpłynąć - jeśli któregoś dnia KE włączy się w szukanie sprawiedliwości oraz obronę interesów 70 tys. poszkodowanych Polaków przez decyzję BFG - to będzie to najszczęśliwszy dzień mojego życia!
Pozdrowienia dla MOICH UKOCHANYCH PISOWCÓW! I przyznam szczerze - poprzez wysłanie tego pisma z załącznikami - trochę Wam odpuszczam i częściowo przynajmniej Was rozgrzeszam za krzywdy, które mi wyrządziliście. Być może któregoś dnia włączy się do akcji potężna, niezależna instytucja, która de facto jest nad KNF I BFG ( a nie odwrotnie ) - zrobiłem już dużo w tej sprawie ale i tak będę się modlił do Boga, żeby tak się stało!