normalnie nic tylko się do tego pociągu - firma sprzedaje część swojego majątku... osiągnięte przychody przeznaczy na spłatę zadłużenia - nic tylko kupować akcje - po każdej cenie za 0,80 zł, za 1,20 zł, 1,50 zł ponieważ wyniki firmy dzięki tej transakcji będą cudowne no i jeszcze firma wypłaci dywidendę - kurs wybije na 3 zł i będzie można sprzedawać i realizować zyski... cóż za raj dla drobnego inwestora ale...
... ale to już było... przy umowie z CCC i co... wystarczyło na wzrost kursu z 0,45 zł na 0,70 zł i tak było przez tydzień a teraz desperacka walka żeby nie wróciło na 0,45 zł