Pozwole sobie zacytowac co pisalem kilka dni temu:
Odlewnie wbrew pozorom maja calkiem dobre fundamenty. Niestety poprzez glupote zarzadu i podpisanie umow na opcje - z dobrej fundamentalnie spolki zrobiono potencjalnego bankruta z zadluzeniem na (juz oficjalne info) 105mln PLN.
Odlewnie w ostatnich 3 latach NIGDY NIE ODNOTOWALY STRATY operacyjnej na koniec kwartalu. Spolka charakteryzuje sie dodatnimi regularnymi zyskami i w ostatnich paru latach NIGDY nie byla na minusie. Tym razem sie to zmienia... I to dosc brutalnie.
Co oznacza zadluzenie 105mln zlotych ?
Zakladajac ze sredni zysk za kwartal to 1.4 miliona PLN (srednia z ostatnich 4 kwartalow) ODLEWNIE splaca dlug 105mln PLN po okolo:
Oddajac 100% zyskow bankowi: 17 lat
Oddajac 75% zyskow bankowi: 23 lata
Oddajac 50% zyskow bankowi: 35 lat
Oddajac 25% zyskow bankowi: 70 lat
Jedyna opcja(hihi) dla ODLEWNI jest:
1. emisja akcji...
2. zupelna upadlosc i zakonczenie zabawy
3. dlugoletnia splata zadluzenia, co bedzie skutkowalo slabszymi wynikami spolki i mniejszym potencjalem rozwoju
4. CUD - jak np. bardzo nieetyczne pomysly Pawlaka i PO by opcje uniewaznic - ratujac spolke, ale niszczac Zlotego i reputacje polskiego systemu gospodarczego w Europie.
Inwestor strategiczny niestety raczej nie wchodzi w rachube, chyba ze moalby nim byc skarb panstwa... 100mln PLN zadluzenia to niestety zbyt duzo dla ODLEWNIE by traktowac ich splate jako inwestycja.... Bo zysk z takiej operacji nastapilby po minimum 25 latach...
Nie naganiam, Nie strasze - taka moja opinia.
Dziekuje