znow nowy prezes zapowiada wzrost wartosci spollki jak mantre , tyle ze to nie ma odzwierciedlenia w kursie, szurowanie po dnie
kolejne art, kolejne odgrzewane kotlety bez rozstrzygniec
jakis promyk nadzieji sie tli tyle ze tu tyle razby bylo zawodu i rozczarwaani wiec lepiej zakladac negatywe scenariusze
poki co rozgrywa aviva na papierze na moje oko, wykres bardzo napiety
juz jestem zmeczony tym papierem , za dlugo to trwa, brakuje wolumenu po ktorym przy grubszych zakupwach mogli by odwrocic srednioterminowy trend spadkowy bo jest dobry moment