No i doczekalismy sie jednocyfrowego kursu, co niektórzy tu zapowiadali, wbrew wiekszosci wieszczacej budowe grupy kapitalowej, natlok zamowien i inne tego typu banialuki.
Mysle, ze obecna wycena zblizona jest do obiektywnej - firma przynosi przeciez straty, koniunktura na razie jest nie najlepsza i na poprawe trzyba poczekac do 2012. Firmie brakuje tez chyba jasnej strategii rozwoju.
A'propos przejęc - nie sadze, że Polna kogos przejmie. Pytanie, czy Polna może byc przejeta - czy ta firma może byc dla kogokolwiek wartościa dodana?