Najnowsza gra od 11 bit studios zebrała bardzo dobre opinie

Już w czwartek okazało się, że tytuł zebrał dobre oceny od prasy branżowej (Metascore 84 proc.). Jak się okazuje - przypadł też do gustu graczom. W dniu premiery odsetek pozytywnych ocen na platformie Steam wynosił 92 proc. W niedziele po południu przy ponad 1,35 tys. ocen na Steam 90 proc. było pozytywnych. Tytuł zbiera też dobre oceny na PS5 (4,64 w pięciopunktowej skali). Ocena graczy jest niemal tak dobra, jak w przypadku „This War of Mine” (94 proc.), czy „Frostpunka” (92 proc.) i wyraźnie wyższa niż w przypadku poprzedniego tytułu studia, czyli „Frostpunka 2” (75 proc.).
W dniu premiery peak jednocześnie grających na Steam przekroczył 8 tys. Został pobity już w sobotę rano, a w sobotnie popołudnie ustanowił rekord na poziomie ponad 15,1 tys. grających. Już w niedzielę po południu sobotni peak graczy został pobity, a około godz. 15 liczba jednocześnie grających przekroczyła 18 tys., ustanawiając nowy szczyt. Liczba jednocześnie grających przekroczyła oczekiwania części analityków. Peak grających w „The Alters" był wyższy niż historyczny szczyt „This War of Mine” (9,5 tys.), ale niższy niż w przypadku „Frostpunka” (29,36 tys.) czy „Frostpunka 2” (35,5 tys.). W weekend gra znalazła się w top pięć najlepiej sprzedających się gier na platformie Steam.

Wszyscy analitycy ankietowani przez „Puls Biznesu" spodziewali się, że gra, której budżet jest szacowany na 40-50 mln zł, zwróci się przed końcem roku. Po premierze, którą biorąc pod uwagę oceny graczy, można bez wątpienia nazwać udaną, jest szansa, że czas zwrotu kosztów produkcji będzie liczony w pojedynczych miesiącach. Zapewne dużo ważniejsza od wyników sprzedażowych będzie jednak poprawa nastrojów wokół spółki i odbudowa zaufania po fatalnej wpadce z anulowaniem P8 i premierze „Frostpunka 2", która wypadła mocno poniżej oczekiwań.