Ale ja naprawdę nad tym nie panuję!
No cóż... Jednak mnie okradliście no i pogłębiliście moją chorobę...
Wierzcie mi, że najchętniej bym już nic nie pisał. To i tak na nic nie ma wpływu - przyznam, że nawet mam już gdzieś te odszkodowanie, tą całą sytuację - najlepiej gdybym w ogóle nie wiedział, że kiedyś istniał taki bank.