Na rynek polski wchodzi gigant cukierniczy i to od nowego roku. Nie cieszył bym się tak optymistycznie.Mieszko ,Jutrzenka i solidarność to w przenośni takie sklepy. Ten gigant to swoisty supermarket w stylu "Geanta" lub Kauflandu. Dana początek śmieszne ceny, a potem wyprze rodzimy przemyślik. Chyba procedurę zna każdy. Nie cieszy mnie to , bo sam siedzę w Mieszku, ale czarno widzę.