Mój scenariusz :
w tym miejscu - ok. 2177-75 mały przystanek - dla łapaczy noży
następnie kolejny ok. 2150 ( dzisiaj - jutro ) - dla łapaczy większych nozy
a później ... spadkowy grudzień z ponowną wizytą przed okrągłym 2000
Czyli - jak zauważył kolega Piernik 1 na Wigometrze :
"....nadciąga Święty Mikołaj na saniach bez reniferów "
Życzę dobrej zabawy !