Nie macie wrażenia, że ten lakoniczny komunikat o wstrzymaniu negocjacji może świadczyć o tym że nie było żadnego PARTNERA? Daleki jestem od snucia teorii spiskowych ale nigdy się nie dowiemy co to była za firma, skąd była, nawet czym się de facto zajmowała. Czy na rynku NC ktoś w ogóle kontroluje takie rzeczy? Proszę mnie oświecić, jestem ignorantem.