Klasyk. To co dzieje się na BGE, wydarza się już po raz trzeci.
Mianowicie:
wysoki wzrost do 95gr(wrzesień)/1,7zł(listopad)/3,2zł(styczeń) po czym spadek niemal o połowę do 55gr/95zł/1,8zł.
Spadki te są nieuniknione, musi polać sie trochę krwi by zbiegły się wilki skuszone wizją zysku.
Kiedy wszyscy będą zniechęceni - co można poznać po pomysłach typu: sprzedam BGE na chwilę, zarobię gdzieś indziej i szybko odkupię - WŁAŚNIE WTEDY pojawi się info, które wybije kurs w górę po raz kolejny. Czy będzie to nowy kontrakt, podanie wyników za zeszły kwartał, wejście funduszu czy coś innego, zobaczymy.
Myślę, że teraz kilka tygodni wymiany akcjonariatu w obecnych okolicach cenowych a potem w miarę zbliżania się terminu raportu powolny wzrost. No chyba, że wcześniej przywali jakieś info znienacka, czego nam wszystkim życzę:)