…i to taka dokładna. Od początku najbardziej właśnie na to liczyłem ale dopiero wczoraj Kris to wyraźnie potwierdził. TO wykrywa zagrożenie udaru! Na długo przed tym, zanim pojawią się jakiekolwiek inne objawy. W ogóle z udarami jest taki dramat, że tam praktycznie nie ma żadnych wcześniejszych objawów. Zdrowy człowiek i nagle łup. Do tej pory nie było żadnej pewnej metody, która pozwalała to wcześniej przewidzieć. No a że teraz wszyscy zaczipowani noszą w sobie taką potencjalną bombę to…. Koniaczek?.. I jeszcze jedno - HeartFlow. To co mają, to odpowiednik VCAST-a czyli wykrywanie choroby wieńcowej. Też bardzo ważna działka ale to nie to samo. Jeszcze szukam ale wygląda na to, że nie mają odpowiednika DRAI. Czyli MDG może być tu na świecie liderem. Może nawet monopolistą, chociaż Azja na pewno nie śpi. Wczorajszy debiut pokazuje jednak, jak ogromne jest oczekiwanie w ogóle na nowe metody diagnostyki w kardiologii. No to tyle. Abyśmy tylko zdrowi byli. Pozdrawiam akcjonariuszy.