Czas na upublicznienie powiadomienia (dostarczenia do spółki) to do 6 dni sesyjnych i tu pojawia się wielki znak zapytania.....podał do informacji po 2 dniach licząc od pierwszej transakcji !!! Jeżeli chciałby sprzedawać większe ilości towaru lub inni co są w firmie chcieli by to zrobić, to nikt by tego info nie zobaczył dopiero 06.03 byście się tego dowiedzieli... logiczne :-) Więc spadki po upublicznieniu wynikają z szybkich decyzji nieświadomych akcjonariuszy a nie insiderów, ale nie o to w tym chodzi... gość miał 2 powody dlaczego to zrobił ( oczywiście to moje domysły)
1. Wyszedł z firmy i specjalnie po sprzedaży odrazu upublicznił swoja decyzje w postaci powiadomienia o transakcjach. Zrobił to celowo aby uwalić kurs ( bo gdyby chciał sprzedawać do uzyskania jak najwyższej ceny to by 6 dni sprzedawał )swoim zachowaniem zrobił syf Panu Piotr Garsteckiemu - obniżając wiarygodność spółki - powinien w trybie natychmiastowym zostać odwołany ze swojego stanowiska bez podania przyczyny ( sprzedaż akcji nie może być przyczyną)
2. Zrozumiał że uwalając kurs , odkupi taniej na słupy i teoretycznie zarobi 3 razy więcej biorąc pod uwagę komercjalizację urządzenia ale również w tym przypadku powinien zostać odsunięty ze stanowiska.
Jeżeli dalej będzie pełnił w firmie stanowisko przewodniczącego RN, to będzie tylko świadczyło o tym że ten ruch został celowo zrobiony po to aby wywołać panikę w celu odkupienia akcji na znacznie niższych poziomach przez cwaniaków z RN - i tutaj niestety mogą zjechać w okolice 70 zł bez najmniejszych przeszkód ( w zależności ile funduszowi TOTAL zostało akcji). Nie zdziwię się jak niedługo zobaczycie powiadomienia o nabyciu akcji :-) Pamiętajcie fundusz może wyjść kiedy chce i nie lamie prawa nawet jak jest związany z kimś ze środka spółki. Jedlno jest pewne ucieszyłem się że zawiadomienie o sprzedaży przyszło tak szybko w zasadzie odrazu, swoją droga zależy im na czasie z odkupowaniem akcji :-) z tym trochę pozytywnym akcentem miłego weekendu.