W pewnym filmie wojennym powiedziane było, że rosjanie nawet nie
[email protected]ą bez planu.
Grunt to mieć plan jak w Gangu Olsena. Rozpracowane, rozrysowane, wyliczone, zmierzone.
Wiadomo, sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie. Na początek trzeba mieć papiery na fiksum dyrdum. A potem to już hulaj dusza piekła nie ma. Jak się ma kategorię wariata niepoczytalnego (można się tego nauczyć) to wtedy żaden pisior nie podskoczy bez względu na to co zrobisz. Dalej nie będę pisał, bo ktoś może źle zrozumieć.
Ale mądrej głowie dość po słowie.