Pamiętacie artykuł w Parkiecie z kwietnia
Energopol-Południe Szanse na zamówienia z Bytomia
Krzysztof Woch 23-04-2009, ostatnia aktualizacja 23-04-2009 00:45
Cel wyznaczony na 2009 rok, czyli osiągnięcie przez spółkę zysku, jest w naszym zasięgu – twierdzi Jacek Taźbirek, prezes Energopolu-Południe.
Portfel zamówień sosnowieckiej firmy, która w ostatnich miesiącach nie mogła pochwalić się zdobyciem znaczących kontraktów, być może wkrótce znacznie się powiększy.
We wtorek otworzono oferty w pięciu przetargach, zorganizowanych przez Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne, dotyczących budowy kanalizacji sanitarnej i deszczowej. W dwóch z nich cena zaproponowana przez Energopol jest najniższa. Łączna wartość tych ofert przekracza 40 mln zł (dla porównania: ubiegłoroczne przychody spółki to 88,3 mln zł). – To nie oznacza jeszcze, że wygraliśmy te przetargi – zaznacza Taźbirek.
Pytany o rezultaty spółki za I kwartał, prezes nie odsłania kart, wskazując jedynie (o czym spółka już informowała), że na wyniki negatywny wpływ miała ujemna wycena zabezpieczających kontraktów walutowych (na koniec marca wyniosła minus 2,62 mln zł).
Energopol liczy na to, że będzie uczestniczyć, jako podwykonawca lub partner w konsorcjach, w realizacji przynajmniej niektórych z planowanych wielomilionowych inwestycji drogowych.