Czy ktoś potwierdzi, że dobrze myślę ?!?!
Wezwanie kończy się z dniem 9 lutego, a Walne w sprawie wycofania spółki z obrotu jest 21 stycznia.
Czyli już 22 stycznia będziemy wiedzieć, czy uchwała o wycofaniu spółki z obrotu została podjęta, czy nie.
Rozumując logicznie należałoby czekać z podjęciem decyzji, czy odpowiedzieć na wezwanie do dnia 22 stycznia.
Jeżeli uchwała przejdzie, nie będzie do niej sprzeciwów, to jest duże zagrożenie, że spółka opuści parkiet ( potrzebna już tylko zgoda KNF). Jeżeli jednak uchwała nie zyska 90 % głosów za obecnych na Walnym, to przepada, gra z Włochami o wyższą cenę toczy się nadal i wtedy można się zastanawiać, czy oddać Włochom akcje w wezwaniu.
Ryzyko jest takie, że Włosi już nie muszą robić kolejnego wezwania tylko mogą co miesiąc zwoływać NWZA z uchwała o wycofaniu spółki licząc na to, że któregoś razu mniejszościowi jednak zawiodą i nie nazbierają 10 % obecnych na Walnym żeby zablokować uchwalę. Wtedy pozamiatane. Wszystko zależy od wielu mniejszościowych. A stare przysłowie mówi, gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Trzeba być czujnym. Dość trudny orzech do zgryzienia . Pozdr.