Tak sobie siedzę i oglądam co to ludzie wyczyniają na GPW, oczywiście żal mi dupę ściska, że nie kupiłem ONICO po 3zł+ , nie popuściłem w czasie rajdu i teraz mógłbym sprzedać jak się otworzy w okolicach 12zł.. już 40000 akcji zrobiłoby ładny uśmiech ( ostrzegam przed zakupem teraz - to wygląda na ładną podbitkę pod ubranie chciwych...) ale wracając do meritum wycen...
1. GNB - 0,42 na okrągło - no słabo,
2. IDEA - 2,14 - i to pierwsze dziwactwo, bo bank nieźle utopiony słabymi informacjami, wielkimi odpisami, a mimo wszystko wyceniany jest ponad 5x nad GNB, które z tego co pamiętam ma większy portfel udzielonych kredytów. Naturalnie nie można odciąć się od czegoś takiego jak kapitalizacja i tutaj sytuacja się odwraca, ale pozostaje nam porównanie do takiego aliora... no dziwny jest ten świat... obstawiam, że większość ubranych w okolicach 10zł już dawno oddała - więc kto trzyma kurs?
3. Taki Getin, kapitalizacja przytula się poziomem do IDEA Banku, a jest to jeden ze zdrowszych wytworów L.C., który wypracowuje zyski...
i najważniejsze:
4. OPEN FINANCE, które odstaje masakrycznie kapitalizacją od wszystkiego, nawet trupy z 10x większymi długami są wyceniane wyżej. A według mojej oceny to właśnie ten biznes jest najstabilniejszy bo nie jest zależny od jednego podmiotu - jest pośrednikiem i może działać na wielu frontach mając w swej ofercie produkty wielu instytucji finansowych. Biorąc pod uwagę historyczne wyceny - jest to jedyny najwyżej wyceniany biznes w obecnej stajni L.C. Swego czasu przy ponad 50mln akcji wyceniany był na okolice 100-120zł - to daje w przybliżeniu kapitalizację na poziomie ponad 6mld zł - czy może coś źle w danych historycznych znalazłem (nie chce mi się). Możecie mnie poprawiać. Aktualna wycena to okolice 17mln - jak to się ma do lat świetności? No nijak - już wycena na poziomie wartości księgowej byłaby bardziej akceptowalna dla logiki.
Pewnie wielu zadaje sobie pytanie - dlaczego nie ma chętnych na te akcje ( no przecież "cały" rynek nie może mieć tajnych informacji, które by powodowały takie zachowanie - zawsze znajdzie się jakiś wariat co to weźmie). Nie widzę też, żeby tak strasznie ktoś dołował kurs zwłaszcza, że arkusz kupna jest tak krótki, że można się go w 15 minut nauczyć na pamięć. W chwili obecnej ktoś położył ponad 40000 akcji po 1.4... aż mnie korci żeby łyknąć wszystko do 1.41 ;) no i steściłem - zero ukryciaków w kierunku do batonika... cóż...