Jak dobrze wiecie w zeszłym tygodniu główny akcjonariusz Farmacolu – Andrzej Olszewski ogłosił wezwanie na akcje. Uważam, że jest to przesłanka do tego żeby wyjść z inwestycji. Najlepiej teraz dopóki cena rynkowa jest wyższa niż cena na wezwaniu. Osobiście jednak podejrzewam, że Zarząd podniesie cenę w trakcie trwania zapisów. Sądzę również, że jak nie dojdzie do wezwania to późniejsze działania Zarządu nie poprawią wyceny rynkowej, tylko odwrotnie.
Te osoby, które tak jak ja kupiły akcje w okolicach lipca raczej nie powinny mieć powodów do smutku :)