Myślę kolego, że mimo wszystko robimy dobrą robotę. Ten ich skowyt jest tego odzwierciedleniem. Łapią się już wszystkiego, żeby tylko nakłonić resztę niezdecydowanych do sprzedaży, a ich bełkot świadczy że coś im nie idzie zgodnie z planem. Zresztą zeszliśmy już do takich poziomów, że chcąc namówić dużą rzeszę akcjonariuszy do wyprzedaży, trzeba naprawdę dobrej retoryki i argumentów związanych ze złą sytuacja w spółce. A złych informacji po prostu nie ma.