Czy zastanawialiście się może dlaczego najwięksi "lodziarze" ekip Buzka i Milera weszli akurat do karen a nie do techa? O co tak naprawdę chodzi Paszczyńskiej? Czy aby napewno chodzi o techa a nie o karen?
Jeżeli jednak chodzi o techa to ciekawe w jakim kontekście, czy np. wchodzi w grę fuzja z karen albo przejęcie przez karen, a teraz robione jest przedpole?
A co jeśli skup wierzytelności techa był tylko wyprostowaniem karen? Wtedy biada akcjonariuszom techa- obym się myliła, ale jak wobec tego wytłumaczyć silny wzrost karen, a tech pssssssss- prawie powietrze zeszło. Czy my tutaj wszyscy nie jesteśmy indiańskimi czarownikami zaklinającymi deszcz? Wiem, że wszystko można wytłumaczyć z technicznego punktu widzenia, ale u podstaw AT leżą jakieś zachowania wynikające z natury fundamentalnej z pewną domieszką emocji...
Akcje techa jeszcze mam- chociaż nie wiem jak długo. Pozdrawiam