Forum Ogólne

Bajka na dobranoc

Zgłoś do moderatora
Dziś bajka z serii: "Opowieści z mchu i paproci".

Odcinek pt. "Z pisma procesowego organu rentowego".
Autor: Inspektor mgr M. M.
Słuchajcie uważnie.

"Przyjęcie założenia, że osoba prowadzaca DG powinna podlegać obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jedynie wtedy, kiedy wykonuje jakąś konkretną czynność bezpośrednio składającą się na taką działalność, prowadziłoby do zaakceptowania niezgodnej z prawem sytuacji, w której otwartość oferty wykonania takiej czynności (niezależnie od tego, czy jest to oferta skierowana do nieograniczonego kręgu podmiotów, czy też do jakiegoś podmiotu możliwego do ściśle indywidualnego określenia) nie determinowałaby obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym."

Powyższe to odpowiedź na opinię Pani Profesor Gersdorf.
Do Pani Profesor: Pani Małgorzato, ostrzegam, że w rozumieniu ZUS podżega Pani do łamania prawa, za co grozi Pani odsiadka, lub przynajmniej zawiasy.

Dalej ZUS:
"Z uwagi na przepis art. 2 ustawy PDG należy przyjąć, że działalność gospodarcza nie może mieć charakteru przypadkowego. Do istoty działalności należy bowiem wykonywanie jej w sposób zorganizowany i ciągły. Przepisy powołanej ustawy nie przewidują również możliwości czasowego zaprzestania wykonywania działalności, co oznacza, że zawieszenie takiej działalności nie może prowadzić do ustania obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym, a więc obowiązku wynikającego z art. 13 pkt. 4 ustawy o SUS. Przy zalożeniu komplementarności systemu prawa należy więc przyjąć, że jedyną dopuszczalną formą jest tutaj wykreślenie odpowiedniego wpisu z EDG (art. 88e ust. 1 pkt. 1 ustawy PDG). Przyjęcie założenia o wewnętrznej spójności systemu prawa powoduje koniecznośc uznania, że wystąpienie okoliczności określonych na gruncie przepisów obowiązujących w danej dziedzinie stosunków prawnych nie powinno prowadzić do ukonstytuowania sie stanu sprzecznego z odrębnymi przepisami. Nie mogło więc byc tak, że zawieszenie DG spowodowało ustanie obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzenia DG, skoro przepisy ustawy PDG nie przewidywały możliwości czasowego zaprzestania wykonywania działalności, a konkretny przepis ustawy o SUS stanowił, że osoby prowadzące pozarolniczą DG podlegaja obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania (art. 13 pkt. 4 ustawy o SUS).

Czyli reasumując:
- sam już nie wiem, która ustawa czego zabrania.
Czy ustawa o SUS zabrania prowadzenia działalności czy ustawa PDG zabrania jej niewykonywania.
- nie wiem z kogo ZUS próbuje zrobić idiotę. Ze mnie, czy z Pani Profesor Gesdorf. A może z sądu?
- jak Wy oceniacie ten bełkot?

Wsród nadawców poprawnych odpowiedzi rozlosujemy bilet uprawniajacy do zwiedzania Gmachu ZUS w Grudziądzu.

Pozdrawiam SERDECZNIE!
Piotr