Asbis a spadająca dynamika przychodów...

Wiele osób traci cierpliwość na tym forum zastanawiając się czemu kurs nie rośnie i się kisi od dłuższego czasu. Spójrzcie na przychody:
maj -74% rdr
czerwiec - 43% rdr
lipiec - 26% rdr
sierpień - 18% rdr
A teraz zadajcie sobie pytanie - kto myślący, kto stoi z boku widząc coś takiego i zachowanie kursu na wykresie, wskoczy teraz w akcjonariat? odp. nikt, nikt kto szanuje swoje pieniądze i zdrowie psychiczne.
Bo co będzie dalej? dobre pytanie :) gdyby przeciętny człowiek mógł prognozować to pewnie powiedziałby że wrzesień coś w stylu 11% rdr, październik 5% a w grudniu już pewnie na minusie. I to jest moim zdaniem główny powód zachowania kursu. Nie bez powodu BOŚ w swojej reko stwierdził że na kolejne 3 lata prognozuje takie same przychody jak 2021, to nie są idioci. Na tej spółce lawina się zacznie w momencie kiedy to dotrze do "ulicy", bo nikt nie chce siedzieć w spółce która poprawia przychody po 3-5% bo z tego już nie daleko do zera, a i kurs takich spółek rzadko rośnie, nawet minimalnie. Kolejna sprawa to marże, marże są teraz rekordowo wysokie przez niedostępność produktów, ale zawsze gdy się tak dzieje producenci reagują i podaż z czasem zaczyna równoważyć popyt, a wtedy co się dzieje? jak nie wiece to spójrzcie sobie na Mercator i to jak zmieniają się ich marże :) Asbis nigdy nie był wyceniany na C/Z=10 jak sobie niektórzy życzą, a od zawsze płacił dobre dywidendy, taka specyfika tej spółki, ryzyko wojny na wschodzie itd. W związku z tym co napisałem, dużo osób się boi teraz już w to zainwestować, kurs poszybował bardzo wysoko więc i upadek może być długi i bardzo bolesny, a chodzi o to przecież żeby zarabiać a nie tracić; do tego kilka nieudanych prób wskoczenia na 27-28zł i nikt tego nie chce tknąć, przynajmniej na ten moment to jest spółka tylko do obserwowania.