Nie kupi nawet kilku tysięcy, a jak wszyscy wiemy ma podstawę prawną. Jest twardy. Skoro ma nas w tak głębokim poważaniu, przyszedł mi do głowy taki szatański pomysł. Parafrazując bodajże piosenkę Kazika "Wałęsa gdzie jest moje 100 milionów?" zrzućmy się na wielki baner z napisem "Prezesie gdzie jest nasze 100 milionów.... z emisji akcji?" Wykupimy miejsce na reklamę przy wjeździe do Jeziornej i walniemy tam taki baner. Skoro nas olewa może przynajmny będzie się trochę wstydził przed znajomymi.