Dowodem na to jest sytuacja z III kwartału gdzie wystawione i zdeterminowane do sprzedaży 10 tys szt akcji uruchomilo lawinę przez co kurs spadł do bodaj 15.7. Z perspektywy czasu okazało się, że spadki były nieuzasadnione, wyniki nie potwierdziły a wręcz odwrotnie- co oznacza, że niska płynność i okres niepewności miały większy wpływ na kurs niż wyniki, bo po wynikach już startowaliśmy z poziomu 16.5 a nie 17.5-18
Myślę, że głównym akcjonariuszom zależy na stabilności a nie na wprowadzaniu niepewności poprzez wydłużanie okresu między raportowego co w parze z dużym zleceniem i obecną płynnością( choć płynność w ostanim czasie już taka niska nie jest) powoduje taką sytuację jak obecnie.