zakladu pogrzebowego :-)
Tylko ladnie sie jutro w czarne garnitury przyodziac,
bedziemy swietowac wyniki,
Moze jakis nadmiernie podekscytowany nawet ziewnie
z radosci.
Saper chyba tez mial jakis incydent w pracy, nie chce krakac
ale zachowyje sie tak jakby mu jaja urwalo na robocie;-)
Do jutra zgrywusy.