ACS BETA - wrażenia

Pozwolicie że nie będę się wdawał jakoś szczególnie w szczegóły zwłaszcza te techniczne bo te uwagi zostawiam dla twórców.

Zaznaczę że w przypadku prologu a dema w szczególności raczej kręciłem nosem co można znaleźć w starych wpisach..

Natomiast :

1. Mamy pełnoprawny samouczek podzielony na 3 etapy który każdy uczy innych segmentów gry. Tak jak już wspominałem nie jest to jakaś aktualizacja tego co już było tylko pełnoprawny samouczek który za rączkę prowadzi przez każdy aspekt gry. Trzeba być ćwierć mózgiem żeby nie zrozumieć.
2. Będzie na prawdę sporo misji ;)
3. Wszystkie mechaniki działają i są odpowiednio zbalansowane oczywiście są jakieś tam bugi ale to beta a chłopaki wrzucają nowe bulidy codziennie które na prawdę realnie naprawiają masę rzeczy.
4. Zatrzymam się tutaj na moment przy balansie i samej rozgrywce, w demie szczególnie bywało tak że jeszcze dobrze nie wysłaliśmy jakiegoś nalotu a atakowali nas taką siłą że ciężko było się obronić + zaraz się paliliśmy i pół pokładu było w wodzie. Tutaj wszystko jest na swoim miejscu i zarządzanie ludźmi pod pokładem, wysyłanie samolotów na spotkanie łodzi podwodnej która nas atakuje itp. jest po prostu normalną czynnością sprawiającą frajdę :)
5. Widać progres całościowy, zaczyna to być pełnoprawna produkcja.
6. Przyłapałem się na tym żeby coś tam sobie przy piwku poklikać wieczorem w tego ACS'a bo po prostu sprawia frajdę hehe :)

Dla mnie może to być serio ciekawy tytuł, zwłaszcza dla fanów lotniskowców :)