Czy ja wiem, czy taka slaba komunikacja? Piszemy pytania, Prezes odpowiada, nagrywa w miare regularnie aktualnosci. Chcielismy aktualnosci ze spolek zaleznych - bylo kilka. Zeby wszystkie spolki tak sie komunikowaly, to inaczej by banan wygladal.
"Problemem", jest to ze odnosimy wrazenie, ze sie to wszystko rozwija wolniej, niz bysmy sobie tego zyczyli. Z drugiej strony, czekamy juz tak dlugo, ze jeszcze kwartal, czy dwa chyba juz nie robi roznicy. A potencjalna "nagroda" za cierpliwosc moze byc duza wg mnie.