Chłopaki, spójrzcie realnie. Za niespełna 9 mln złociszy można mieć 1/4 WESTY z wszystkimi jej przyległościami. To naprawde taniocha. Zapasy ołowiu w Weście są tyle warte !!
To tak, jak 20 lat temu, gdy zdołowane było KROSNO, a same zapasy platyny w Krośnie (do "srebrzenia" kieliszków) były wtedy więcej warte niż cała jej wartość rynkowa.
Nie dajcie sie wyskubać z akcji .....
Życzliwyi znający temat