@Tusk jak zwykle dzięki za Twoją robotę :-))
Oczywiście, że ZU trzyma się mocno. :-))
Z arkusza SPRZEDAŻ ubyło do 120 do 150 kilo
w zależności od tego do której daty czy czasu się porównujemy
Ale to jest ilość minimalna - ok 1,5% do 2%
To i tak jest mniej niż starty jakie ponoszą przy zbijaniu.
Najważniejsze dla mnie jest to, że wspinamy się po "drabinie"
coraz wyżej.
coraz wyższe podbitki i coraz płytsze zejścia w dół.
Czyli idziemy w górę, a to przecież tu chodzi :-))
Brawo MY :-))