Moi drodzy!!
Śledze od dawna wasze rozważania na temat tego cholernego ZUS-u.Ja również przeszłam "droge przez męke" W 2004 roku przysłano mi z ZUS decyzję o tym,że mam wyrównwć zaległe składki za okresy zawieszenia przez kolejne 3 lata w kwocie 18 000 zł.Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba.Nie było mowy, żebym mogła zapłacić taką dla mnie astronomiczną kwote. Rozumiem wszystkich Was którzy doświadczyli tego uczucia.Ogarnia wtedy człowieka przerażenie,bezradność i bezsilność oraz niedowierzanie jak to jest możliwe.Sama napisałam do sądu odwołanie i do ostatniej chwili myślałam,że sobie poradze bez pomocy prawnika.Na szczęście posłuchałam rad znajomych i dosłownie tydzień przed rozprawą w sądzie okręgowym wzięłam do pomocy radce prawnego.Był to dobry pomysł.Co prawda nie liczyłam na wiele,a raczej na przegraną,ale na trzeciej rozprawie udało sie i wygrałam z ZUS-em!!!Powiem od razu,że trafiłam na bardzo przychylną sędzinę,która była poprostu "ludzka".Miałam szczęście i tyle.Podobno jest w sądzie druga sędzina,która wydaje zawsze wyroki na korzyść ZUS.Jestem szczęśliwa,że mi się udało,ale przeraża mnie,że wszystko to zależy od szczęścia a nie od ustalonego i jednoznacznego przychylnego zwykłym ludziom prawa.
Pozdrawiam wszystkich i życze również szczęścia/jest to nieodzowne na dzisiaj/i wytrwałości oraz dobrych prawników.
Sprawa odbyła sie w Krakowie
Ad.: "....Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności
Autor(ka): Wilga (...)
Wysłano: 06/04/2006 02:30...."
Przekładając na bagaż naszych doświadzczeń spotkałaś urzędnika który zrezygnował z przysługującej mu daniny na rzecz swej przyszłej emerytury. Chyba nie sądzisz, że jego decyzja była wynikiem zastosowania prawa ponieważ jakby na to nie patrzeć prawem to oni się nie zajmują.
Zrób dobry uczynek i opublikuj na forum :protokół z kontroli,decyzję,odwołanie,wyrok,apelację. Jeżeli nie masz w Wordzie prześlij na mój adres skany i upoważnij do opublikowania na forum - zmienię Twoje dane.
Pozdrawiam Walter.
W dniu wczorajszym miałam pierwszą rozprawę sądową dot. tak jak wszyscy na tym forum objęciem ubezpieczeniami za okresy zawieszania. Dobrze, że wraz ze mną na salę wszedł mój mąż i słyszał to co mówiła sędzina.Po pierwsze 0 przygotowania ze strony sędzi nawet nie przejrzała akt. Po drugie bardzo jej zależało, aby w ciągu 10 minut zakończyć sprawę przekonunując z uporem maniaka, że jedno co mam zrobić to jechać do Dyrektora ZUS i układać się z nim o rozłożenie na dogodne raty.Cytowałam jej krótkie pismo, które miała przed sobą i stwierdziła,że tego co ja czytam w jej piśmie nie ma. Podeszłam i pokazałam jej palcem, w którym miejscu znajduje się cytowane zdanie.Na koniec rozprawy powiedziałam, że myślałam , że żyję w państwie prawa , a nie , że prawo idzie gdzieś obok.W momencie kiedy wspomniałam o Strasburgu-zmieniła ton.Jeśli chodzi o ławnika to był obecny dopiero na samej końcówce, kiedy sędzina ustalała termin 30 dni na powołanie świadków.To nie była rozprawa - dla mnie to była parodia.
Mam pytanie: czy mogę powołać na świadków troje pracowników ZUS-u, które przy odbiorze druków ZWPA i ZWUA w latach 2002-2005 sporządzały protokół następującej treści:" Płatnik o wyżej wymienionych danych identyfikacyjnych prowadzący działalność gospodarczą rozlicza się z Urzędem Skarbowym w formie(zaznaczyć właściwe):
1. karty podatkowej
2. ryczałtu
3. książki przychodów i rozchodów
i nie jest zobowiązany do zgłaszania w Urzędzie Skarbowym faktu czasowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej-zawieszenia działalności." Takich protokółów mam w swoich aktach domowych 11 szt.Protokół ten jest podpisany przez osobę sporządzającą, czyli pracownika ZUS z jednej strony , z z drugiej strony przeze mnie jako płatnika.W protokole z kontroli, w decyzji ZUS jak również w piśmie ZUS do Sądu uzasadnia się,że ustawy nie przewidziały czasowego zaprzestania prowadzenia działalności a winą obarcza się mnie, że nie dopełniłam obowiązków związanych z wyrejestrowaniem z US. Dlatego chciałabym powołać na świadków osoby sporzadzające protokóły aby dowiedzieć się jak to się stało, że ustawy nie pozwalały a pracownicy dezinformowali płatników narażając ich na straty materialne. Z góry wielkie dzięki.
Dokumenty które masz są autentyczne to nie znaczy, ze nie podważalne i że są "wiążącą interpretacją prawa".
ZUS i Ty możecie dowolnie interpretować prawo. Doputy ktoś (lub ktoś z Was) nie zaskarży
Waszych interpretacji, że przynoszą mu szkodę i uruchomi postępowanie przed sądem cywilnym . Ty masz postępowanie przed sądem ubezpieczeń społecznych (nie cywilnym) zajmującym się tylko SUS. Ten sąd mówi, że nie zajmuje się interpretacjami stron na temat SUS bo sam wie o czym stanowi SUS. Musisz udowodnić, że stosowanie SUS w postaci takiej jak to widzi zus jest złe bo SUS stanowi tak i tak...
Sam ZUS twierdzi, że jego interpretacje prawa nie stanowią prawa....
Stwierdzenie sądu ubezpieczeń (sąd zusowski), że jest niezawisły (przestrzega tylko SUS,prawo) jest nieprawdą. Dowiodło tego m. in. to forum. Sąd zusowski tak naprawdę fałszuje prawo, a mówi, że jest niezawisły tzn. podlega tylko prawu (SUS).Tymczasem jest sądem nie ubezpieczeń tylko zusu.
Więc rozważ swoją sytuację i na czym polega Twoje podwójne przekierowanie.
Już z dokumentu widać że ZUS Tobą manipuluje sądząc o kwestii "zgłszania czasowego zaprzestania prowadzenia" przecież Ty zgłaszałaś "czsowe zaprzestanie wykonywania". Nie daj się wciągnąć w żadne "prowadzenia" czy "zawieszania" nie wiadomo czego.Poświęć tygodnie na zrozumienie tego forum.
Z słowem na dzień Walter.
Witam.
Tak się zastanawiam czy nie można by zadzwonić do Biura PO i spytać dlaczego twierdzą, że sprawa jest z góry przegrana bo takie jest prawo skoro kilku osbom udało się takie sprawy wygrać. Więc w końcu jakie jest prawo?
20.04.2006 Związek Rzemiosław przesłał do Rzecnika PO pismo w sprawie dyskryminacji WYKONUJĄCYCH pozarolniczą działalność gospodarczą. Jest też tam mowa o zawieszeniach.
Uwaga! Pocieszenie dla strapionych! Są ludzie w gorszej sytuacji - to ja!
Właśnie się obudziłem, że ja też jestem jednym z Was. Na razie przeczytałem pierwsze i ostatnie dziesięć stron i zanim zabiorę sie do całości proszę o poradę. Otóż jestem tu chyba absolutnym rekordzistą, gdyż wykonywałem działalność gosp. (KPiR) od 1992 r. do ... [b]15.01.1999 r.[/b]. W tym dniu wyrejestrowałem ją z ZUS, ale do dziś nie jest wykreślona z ewidencji w UG, a w US powiedzieli, że ich to nie interesuje i nie muszę nic składać. Od tego dnia nie mam żadnych kosztów ani przychodów. Powodem wyrejestrowania był po prostu brak pieniędzy.
Gdyby mnie teraz dopadli, to miałbym chyba ponad 100 000 zł zadłużenia, a mój jedyny majątek, to dom i samchód wart 5000zł, więc muszę podjąć jakieś działania. I tu proszę o radę, bo mam takie możliwości:
1. Nic nie robić. Ale to oznacza, że na razie mam spokój lecz odsetki rosną lawinowo.
2. Donieść na siebie (sic!) do ZUS i przerwać tę sytuację. Niech zrobią kontrolę i zadecydują czy mam płacić, czy nie. Ale nawet, gdyby uznali, że nie jestem nic winien, to czy kolejna kontrola za powiedzmy 3 lata nie może mieć innego zdania? W tej sytuacji nie ma to sensu.
3. Wyrejestrować działalność z UG i US. No właśnie i co wtedy:
a) czy muszę zmienić kod 111 na inny w ZUS, czyli ponownie złożyć druki wyrejestrowania, czy też do ZUS nie trzeba się zgłaszać? Jeśli nie trzeba, to czy ktoś z Was wie czy UG, względnie US przesyła informację o wyrejestrowaniu do ZUS? Bo jeśli nie, to może by mnie nie dopadli?
4. Wyrejestrować działalność z UG i US z datą 15.01.1999 r. Czy to w ogóle możliwe? Na jakie sankcje prawne się narażam, za przekroczenie terminu o 7 lat? Możete sankcje będą mniejsze, niż te w ZUS?
P.S. Czy ktoś jest w stanie policzyć moje zadłużenie?
W UG możesz ZGŁOSIĆ LIKWIDACJĘ 14 DNI WSTECZ. Pocieszę cię że z kodem 111 "ponoć" nie figurujeswz w ich systemie - tak twierdzą pracownicy ZUS. Poza tym wewnętrzna procedura ZUS mówi że mają kontrolować firmy które zawieszały często. Ponoć lepiej mieć długi okres zawieszenia tak mi powiedziała znajoma pracująca w tym grajdołku. Ja na twoim miejcu bym zlikwidowała, bo jak będą chcieli cię drapnąć to i tak to zrobią. A po co ci to. Poza tym nie stresuj się jeżli byłeś zatrudniony na umowę o pracę przez te 7 lat to masz wytłumaczenie na czasowe zaprzestanie wykonywania działalności.
> Pocieszę cię że z kodem 111 "ponoć" nie
> figurujeswz w ich systemie - tak twierdzą
> pracownicy ZUS.
Witam,
jest to oczywista nieprawda, gdyż w moich dokumentach (teczce ZUS) widziałem screenshoty z tego ich Kompleksowego Systemu Informatycznego Number Łan - są w stanie posegregować "zawieszających" działalnośc nie tylko po kodach wyrejestrowań, ale i po kolorze oczu.
Dzięki za odpowiedź.
1. Jeżeli w ich systemie nie mam kodu 111, to znaczy, że mogą to wykryć jedynie poprzez przypadkowe przeglądanie dokumentów. Więc jeśli zgłoszę wyrejestrowanie w UG, a oni wyślą info do ZUS, to tam ktoś się zdziwi, że przecież taka firma się już dawno wyrejestrowała. No i mnie mają.
2. Faktycznie w UG można zgłosić zakończenie działalności na 14 dni wstecz. A jeśli ktoś sobie zapomni, to co?
3. Niestety pracuję dopiero od roku. Zresztą gdybym pracował cały czas, to kwota byłaby znacznie niższa, bo mogliby mnie ścigać tylko o składki zdrowotne.
rekordzista Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Dzięki za odpowiedź.
> 1. Jeżeli w ich systemie nie mam kodu 111, to
> znaczy, że mogą to wykryć jedynie poprzez
> przypadkowe przeglądanie dokumentów. Więc jeśli
> zgłoszę wyrejestrowanie w UG, a oni wyślą info do
> ZUS, to tam ktoś się zdziwi, że przecież taka
> firma się już dawno wyrejestrowała. No i mnie
> mają.
> 2. Faktycznie w UG można zgłosić zakończenie
> działalności na 14 dni wstecz. A jeśli ktoś sobie
> zapomni, to co?
> 3. Niestety pracuję dopiero od roku. Zresztą
> gdybym pracował cały czas, to kwota byłaby
> znacznie niższa, bo mogliby mnie ścigać tylko o
> składki zdrowotne.
Moim zdaniem nie ma czego się obawiać wyrejestrowania d.g. pod warunkiem że tej działalności nie wznowisz, choćby na jeden dzień. Bliska mi osoba miała wyrejestrowaną czasowo d.g. przez pięć lat, gdy wyszła ta cała afera, zlikwidowała działalność. Jak do tej pory nikt jej za to nie ściga. Myślę więc że nic nie ryzykujesz likwidując d.g. całkowicie o ile miedzyczasie jej nie "odwieszałeś".
Dzwoniłam do Związku Rzemiosła i rozmawiałam z osobą odpowiedzialną za ten lisi do Rzecznika Praw Obywatelskich. Sprawa nie jest dla nas przegrana. Już ponoć politycy zaczynają o tym rozmawiać w Sejmie. Mają być jakieś zmiany. Jeśli chcemy wygrać wszyscy - to sprawie trzeba nadać rozgłosu przez zorganizowane instytucje (kombinujcie jakie) i media (dzwońcie gdzie się da). Zachowujmy się natrętnie, żeby nie traktowano naszego problemu marginalnie. Politycy muszą mieć świadomość jakiej skali jest ten problem. A ZUS niech będzie nękany o wyjaśnienia i świadomy że nas gnębi. Trzeba koło tego stworzyć odpowiedni klimat. Niech wszyscy wiedzą jak Sądy współpracują z ZUSem
Dotychczasowa nterpretacja ustawy o US dawała możliwość placenia ubezpieczenia ryczłtowo za każdy dzień wykonywania działalności /właściwie to nawet jej prowadzenia/.
Dowodem na to jest karta podatkowa pozwalająca płacić podatek za każdy dzień wykonywania działalności.
Uwazam że taka interpretacja jest prawdziwa do dzisij/dotyczy to też innych form opodatkowania/.
zus dysponuje pasówą prawną z której skwapliwie korzysta,stąd też myslę że sady zusowskie nie są władne wydać uczciwego wyroku traktujmy je więc z przymrużeniem oka.
To tylko pierwsza potyczka i nie ma się co onanizoać perspektywą ewentualnego sukcesu.
Najważniejsze jest udowodnienie że to ustawodawca ma rację a nie zus'
pytanie-czyj rząd spłodził to cudo w 1999 rok
ciagnąc myśl Juli proponuję wyznaczyc na tym forum datę kiedy wszyscy nim zinteresowani wyślą do ustalonych przez nas mediów pisma o interesującej nas treści.Może tym razem zajmie się tym jakiś profesjonalny zespół dzinnikarzy/o takich jest bardzo trudno/których t
emat nie przerośnie.
Ktoś pisał o wielkosci składek w Niemczech czy Angli-kilkanaście euro'
U nas są podobne ,gdyż tylko tyle wpływa na nasze konto z tego co włacamy
To co w naszym towarystwie robią osbnicy z PO.
Utwirdzają nas w prekonaniu że g..... zwojujemy'
Z takim nastaieniem mogą nas tylko ol...
Musimy znaleść kogoś kto myśli tak jak my.
Witam!!
wszystkie moje dokumenty sa jeszcze u prawnika nie mialam czasu ich odebrać.Uzaszdnienia nie mam bo nie zwróciłam sie do sądu z taką prośba w ciągu 7 dni. Nie wiem czy jeszcze można coś takiego otrzymać.Szczerze mówiąc to przez tydzien moja prawniczka przyglądała się czy ZUS nie zwróci sie z prośbą o takie uzasadnienie co oznaczałoby,że szykują sie do apelacji. Na szcęście wyrok sie uprawomocnił.Co tylko uda mi sie zdobyć i byłoby pomocne to oczywiście przekaże wszystkim tutaj na forum. Może komuś coś to pomoże.
Przesyłam pozdrowienia z Krakowa
Czy uważasz, że cała wojna zaczęła się od Ministerstwa Zdrowia. Poza tym to Pismo Rzecznika pokazuje, że ktoś tu chce stanowić prawo i je nadinterpretuje
To drugie pismo wyraźnie wskazuje na naciski ze strony MZ. A przecież lekarze strajkują, żądają podwyżek to kasy trzeba szukać. To chyba jesteśmy w domu. W ZUS nikt nie lubi pracować. Lepiej pić kawę. A może paniusie z działów kontroli dostają premie za ściganie takich jak my?
Nie mam pojęcia. Tak tylko sobie pomyślałem, Ze ZUS instytucja moloch, winna być z natury leniwa i nieruchawa. Coś lub ktoś wydał rozkaz. A z treści owego listu wynika, że można mieszać, oraz, że potrzeba stanowiska wyższej rangi by niedopuścić do stanowienia złego prawa.
A jakby nikt nie zareagował, to po latach byłby ping-pong. Ten winien nie ten. A skutki ponoszą... no właśnie kto :)
Pytanie.
Działalność gospodarczą rozliczam na zasadach ogólnych.
Od 01.08.2005r. zawiesiłam prowadzenie działalności w Urzędzie Skarbowym na druku NIP-1, a w ZUS na druku ZUS-ZWUA i ZUS-ZWPA.
Czy na mój wniosek Urząd Skarbowy wyda mi zaświadczenie potrzebne do przedłożenia w ZUS, że prowadziłam działalność tylko przez 7 m-cy?
może to się komus przyda - gość wygrał sprawę w sadzie zusowskim gdyż sąd uznał iż będąc za granicą nie mogł wykonywać czynności związanych z prowadzeniem firmy ze względu na brak możliwości śledzenia aktualizacji polskich przepisów.
Kto jest tak potążnym poplecznikiem zus ,ze ten tak ostro pogrywa?
Czy już grubo przed wyborami nasi wybrańcy znależli "najsłabszą grupę w obrocie prawnym" dając innym obietnice podwyżek płac?
Obecnne PO to przecież sheda po AWS i UW.
Gdyby pieniądze p......e do tej pory na Wiejskiej rozsądnie spożytkować to sami wiecie
Jedni winę za wszystko walą na PO inni jeszcze na innych, więc pytam; do kogo chcecie zwrócić się po wsparcie lub pomoc skoro Lepper już dawno powiedział "oni wszyscy już byli"?!
Ja wiem, że wszystko zaczeło się od roku 2000 i to, że w tym czasie ktoś wpadł na genialny pomysł zrobienia kasy w ten właśnie sposób.Nie tam jakaś komputeryzacja ZUS itp. bzdury, były przyczyną całego nieszczęścia lub ocknięcie się ZUS-u, tylko czyjś pomysł.Swiadczy o tym cały przebieg zdarzeń, bo gdyby było inaczej pracownicy ZUS odmawiali by przyjmowania zgłoszeń wyrejestrowań i ponownych zarejestrowań po kilkanaście razy, nie wydawaliby zaświadczeń o niezaleganiu ze składkami itd.Cała akcja jest zamierzona z premedytacją i świadomością że pobierane "zaległości" są daniną bezprawną.Aparat ściągania tych danin ma szerokie "plecy" które najpewniej należą do grupy trzymającej władzę, i taka jest prawda!Niezależnie więc jaka władza to rozpoczeła to i tak każda następna
będzie kontynuować proces.
Może być ciężko obecnie ustalić, w którym momencie ewolucji tego państwa, pomysł zaistniał. To państwo zawsze potrzebowało pieniędzy. Jego obywatele zawsze starali się z całej siły oddwać jak najmniej. Mam tylko nadzieję, że ktoś dotrze z rozważanym tutaj zagadnieniem przed ETS.
Ja kasację jeszcze zapewne napiszę, bo co mi szkodzi zdobyć jakieś nowe doświadczenia za tę stówkę czy dwie albo trzy. Natomiast ewentualnie przed ETS się chyba raczej nie udam. Mój przypadek z kilku względów może nie być najlepszym przed ETS. Mam wrażenie, że dobrze by było, aby był to przypadek, w którym ta "zaległość" została zapłacona na podstawie prawomocnego polskiego orzeczenia sądu i dążyć się będzie do jej odzyskania wraz z należnymi odsetkami, zaś ja nie zamierzam tego uczynić. Moja decyzja jest na zbyt wysoką kwotę, abym zaryzykował przegraną przed ETS i brak zwrotu tej kwoty z odsetkami przez ZUS (obecnie ponad 70k no i co roczek coś tam przybędzie, początek przedawnienia dopiero od 2009 roku). To w sumie prawie dwa lata pracy przy typowych dochodach. Poczyniłem już zresztą pewne działania w celu uniemożliwienia skutecznej egzekucji przez ZUS oraz poczynię w najbliższych miesiącach kolejne. Obawiam się, że to mogło by działać na niekorzyść tej sprawy, gdyby strona przeciwna umiejętnie to wykorzystała. Poza tym chyba spodobało mi sie "w szarej strefie" (z konieczności, naprawdę nie miałem pierwotnie takiego zamiaru :) i nie wiem czy chcę juz to zmieniać aby kopać się ze stadem osłów.
Ale mam nadzieję, że komuś się będzie chciało (chyba że wcześniej nastąpi jakaś zmiana w sądach krajowych albo uda się nakłonić ZUS do masowych umorzeń, co nie wydaje mi się wysoce prawdopodobne), dotrzeć z tym przed ETS. Ze względu na ilość kasy do ukradzenia przez budżet w związku z tą sprawą, perspektywa całkowitego zwycięstwa przed sądami krajowymi, wydaje mi sie niezbyt realna. Przed ETS też może być różnie, tam mogą z kolei nie rozumieć tych polskich subtelności, ale jednak szanse wydają się większe.
Sedeczne pozdrowienia dla marsch'a, którego miałem przypadkowo szczęście spotkać w krakowskim SA, życzę Ci wygranej po śwętach. :-)
Gościu ,Columb już swoje zrobił - ty kombinuj jak ten spisek rozpieprzyć i to szybko.Jeżeli oni wszyscy juz byli to szukajmy młodych - muszimy im pomuc sie przebić.
A po to ty mnie nie broń-niech się sami wykażą.
syjo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Gościu ,Columb już swoje zrobił - ty kombinuj jak
> ten spisek rozpieprzyć i to szybko.Jeżeli oni
> wszyscy juz byli to szukajmy młodych - muszimy im
> pomuc sie przebić.
> A po to ty mnie nie broń-niech się sami wykażą.
Możesz mi wierzyć że mało gadam, ale duzo robię. Nielubię tylko jak się obwinia jedną partię, skoro rzecz dotyczy wszystkich.Tu nie ma spisku tylko jest celowe działanie za pomocą aparatu jakim jest ZUS.Odpowiedzialni za kierowanie tym aparatem zrobią wszystko aby prawda była ich, a nie nasza. To państwo zawsze potrzebowało pieniędzy jak słusznie zauważył jeden z kolegów, tak ale za najgłębszej komuny to państwo nieuciekało się do takich przekręrtasów jak czyni to od kilku lat.
Sprawa jest prosta tego się nie wygra w tym kraju, to trzeba skierować poza jego granice. Jak się dowiedzą międzynarodowi biznesmeni jakie jest tu prawo, to dziesięć razy się zastanowią czy warto w tym kraju coś inwestować.To jest jedyna broń i straszak na nicponi odpowiedzialnych za stan rzeczy.
"Zglaszano równiez sprawy z zakresu prawa karnego, prawa
administracyjnego ( zwlaszcza prosby o wyjasnienie zasad postepowania
administracyjnego i wskazanie srodków prawnych przyslugujacych
uczestnikom tego postepowania). Przyjeto takze skargi na dzialanie:
policji, komorników, lekarzy orzeczników ZUS, sadów (przewleklosc
postepowania, stronniczosc, zbyt skape informowanie – zdaniem petentów
– o przyslugujacych srodkach prawnych, arogancja sekretariatów,
odmowa ustanowienia adwokata z urzedu),...."
Bądźmy dobrej myśli, skoro wiemy iż mamy rację bo postępowaliśmy zgodnie z obowiązującym prawem, to nie ma na to siły ale musimy wygrać.
Jeśli nawet tysiące z nas przegrają indywidualnie swoje sprawy, to myślę że jako grupa społeczna wygramy.Jeszcze nie tak dawno na tym forum wypowiadali się stali jego bywalcy, w tej chwili widać coraz więcej nowych
uczestników. To jest znak że nasza informacja dociera do coraz to większej liczby osób zagrożonych działaniami ZUS.Wiem jak bardzo ważna jest to sprawa dla osób które otrzymały świeże decyzje, ponieważ sam będąc w takiej sytułacji mocno pokrzepiłem się gdy trafiłem na to forum.Nie raz i nie dwa zastanawiałem się co by było gdybym nie miał szczęścia tutaj trafić będąc w szoku po wizycie w ZUS. Niestety ja trafiłem tu zbyt późno aby podjąć skuteczne działania w walce o swoje, dlatego wiem jak ważną sprawą jest informowanie innych, którzy jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego co ich czeka.Dlatego proszę wszystkich nie zapominajcie o innych i informujcie potencjalne ofiary.
"W odpowiedzi Minister Pracy i Polityki Społecznej wskazał, że wprowadzenie w Kodeksie pracy zasady, zgodnie z którą pracodawca pokrywa koszty absencji chorobowej przez 35 dni w roku kalendarzowym, nie miało na celu przerzucenie na pracodawców kosztów finansowania zasiłków chorobowych, lecz było podyktowane potrzebą jednakowego obciążenia częścią kosztów absencji chorobowej wszystkich pracodawców, a nie tylko państwowych – zgodnie z zasadą równości wobec prawa, wyrażoną w art. 32 Konstytucji"
Chyba też poczynię pewne kroki i zejdę do szarej strefy.
Może to zabrzmi głupio ale chyba pójdę do MOPS-u i niech oni wspierają moje działania o umożenie długów w ZUS. Nic nie chciałam od tego Państwa. Teraz będę ich nękać o pomoc bo oni chcą wykończyć mnie i moją rodzinę. Poradź co zrobić z mieszkaniem własnościowym. Jaka jest najbezpieczniejsza forma ucieczki przed szponami ZUS /wyłączając sprzedaż-bo chcę tam dalej mieszkać/
> Chyba też poczynię pewne kroki i zejdę do szarej
> strefy.
> Może to zabrzmi głupio ale chyba pójdę do MOPS-u i
> niech oni wspierają moje działania o umożenie
> długów w ZUS. Nic nie chciałam od tego Państwa.
> Teraz będę ich nękać o pomoc bo oni chcą wykończyć
> mnie i moją rodzinę. Poradź co zrobić z
> mieszkaniem własnościowym. Jaka jest
> najbezpieczniejsza forma ucieczki przed szponami
> ZUS /wyłączając sprzedaż-bo chcę tam dalej
> mieszkać/
Nie wiem czy istnieje inny pewny sposób niż "wirtualna" sprzedaż. Ja posiadam dwie nieruchomosci, ale w obu przypadkach jest to wlasnosc, a nie spoldzielcze prawo.
Uważam, że jesli rozwazasz na powaznie mozliwosc proby egzekucji przez ZUS tych wyimaginowanych zaleglosci powinnaś rozwazyc podjecie nastepujacych krokow:
1. Na wlasnych rachunkach bankowych w sumie nie posiadac wiecej, niz wynosi kwota wolna od zajecia (obecnie 7573,26 zł, kwota ta zmienia się co miesiąc, ale jest dośc stabilna). Reszta na rachunkach innych osob, a Ty jako pelnomocnik (nie jako wspolwlasciciel!).
2. Przy okazji najblizszej zmiany auta (lub nawet szybciej) rozwazyc albo leasing, albo wspolwlasnosc (np. w proporcji 1% Ty - 99% ktos, jesli chcesz przykladowo zachowac znizki ubezpieczeniowe). Podobnie w przypadku łódek.
3. Firma to wiadomo, ze raczej powinan przestac byc Twoja. Tutaj jest mnostwo rozwiazan, zaleznie od tego jakim kapitalem mozesz obecnie dysponowac (np. Sp. z o.o.) Mozesz podejmowac jakies sporadyczne "zatrudnienie" na umowe o dzielo najchetniej (nieozusowana), ale bierz pod uwage, ze ewentualne zwroty podatku dochodowego tez moga podlegac zajeciu (nie nastawiaj sie wiec na nie).
4. W przypadku nieruchomosci ja wybieram najprostsze rozwiazanie, czyli "sprzedaz". Nie wiem czy w przypadku spoldzielczego wlasnosciowego prawa, w ogole podlega ono egzekucji (ale chyba raczej podlega). Alternatywnie mozna by rozwazyc wpisanie do ksiegi wieczystej dozywocia dla kogos (o ile istnieje ksiega wieczysta). Inna alternatywa to notarialnie zawarta i oplacona z gory umowa najmu z kims, na przyklad na 15 lat. ZUS generalnie moze wpisac hipoteke przymusowa na nieruchomosci (to nie jest tak, ze moze od razu ja sobie zajac i sprzedac), przy czym jesli akurat masz juz tam wpisana hipoteke zabezpieczajaca kredyt mieszkaniowy, to do czasu jej wygasniecia niczego ten wpis nie spowoduje (pod warunkiem, ze kredyt bedzie splacany i bank nie wypowie umowy).
5. Dbac o to, aby nie przerwac biegu przedawnienia jakas nieopatrzna czynnoscia, typu zawarcie ukladu ratalnego (uwazam, ze do tego moze wlasnie doprowadzic jak sie wdasz w jakies dziwne czynnosci z tym MOPS-em). Jesli nawet wpisali by Ci te hipoteke przymusowa, to po uplywie okresu przedawnienia przestaja sie naliczac odsetki. Gdyby to panstwo zbankrutowalo w ciagu najblizszych kilkunastu lat, lub chocby gdyby ruszyla silniej inflacja, np. na skutek dzialan PiS-u, po latach wartosc "zaleglych" skladek, moze sie okazac smieszna, choc dzis robi duze wrazenie. Podobnie jak dzisiaj sa "smieszne" wartosci hipotek wpisywanych w latach 60-tych czy 70-tych.
6. Musisz rozwazyc kwestie zwiazane ze wspolnota majatkowa
Z tym MOPS-em to nie wiem czy to dobry pomysl... bo wpadniesz znowu w jakies smieszne urzednicze procedury... No chyba, ze naprawde masz zagrozona stabilnosc rzeczywistych dochodow i nie masz dostatecznych "zapasow". Uwazam, ze najwyzsza wartosc ma brak stresu i do tego bym dazyl. Nie badz za bardzo "zdesperowana". To panstwo samo wypycha Cie z legalnego obrotu gospodarczego. Ja podobnie wypchnie tysiace innych przedsiebiorow, moze po prostu wczesniej sie zawali ? :-)
> Nie wiem czy istnieje inny pewny sposób niż
> "wirtualna" sprzedaż. Ja posiadam dwie
> nieruchomosci, ale w obu przypadkach jest to
> wlasnosc, a nie spoldzielcze prawo.
i i.t.d.
Leżeli posprzedajemy i pozbędziemy sie naszych majątków co się bę dzie działo z naszymi emeryturami. Czy będą nam wypłacać (nasze pieniądze ha,ha,ha,ha)?Potrącać? Nie wypłacać?
> Leżeli posprzedajemy i pozbędziemy sie naszych
> majątków co się bę dzie działo z naszymi
> emeryturami. Czy będą nam wypłacać (nasze
> pieniądze ha,ha,ha,ha)?Potrącać? Nie wypłacać?
>
> Kozakiewicz
Nie wiem. Ja nigdy nie liczyłem na nic z ZUS-u. Poradzę sobie bez tej ich emerytury.
W obecnym stanie prawnym, chyba jest tak, że jak coś tam im powpłacałeś i spełnisz jakies tam warunki wiekowe, to minimalne świadczenie, coś co będzie wtedy pełniło rolę ZUS-u powinno Ci wypłacać. Do tego czasu te wirtualne zobowiązania będą juz przedawnione, więc nie będzie czego potrącać.
Ale rozmawiamy tutaj o czyms co będzie za 20 albo 30 albo 40 lat... Równie dobrze możemy sobie chybap orozmawiać o granicy polsko-amerykańskiej. :-)
1. Skoro są w stanie posegregować zawieszajacych po kodzie wyrejestrowania, to o co tu kurna chodzi? Jedno kliknięcie i mają wszystkich, wysyłają wezwania i kontrolują wszystko. A tak, odsetki rosną do niebotycznych kwot.
2. Czy ktoś może się dowiedzieć z jakiegoś pewnego źródła [b] czy UG względnie US wysyła do ZUS zawiadomienie o wyrejestrowaniu dział. gosp.?[/b]
zdesperowana Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie wysyłają takich zawiadomień, chyba że zostaną
> o to poproszeni. To są niezależne od siebie
> instytucje
Znów nie tak do końca.
UG czy też UM jest obowiązany informować ZUS i US o każdym zarejestrowaniu nowej działalności a także o każdym wyrejestrowaniu działalności (wykreśleniu wpisu z ewidencji).
Proszę troszke poczytać przepisów.
Dlatego problem ten dotyczy wszystkich bez względu czy dostali już "pozdrowiena" z Zus czy dopiero dostaną. Jestem pewna, że jeżeli sprawa ta nie nabierze odpowiedniego rozgłosu to jesteśmy pogrzebani wszyscy. Tu nie chodzi o to jakie wyroki zapadają w poszczególnych sprawach ale o to, że tych spraw nie powinno być wcale. Nawet jeżeli interpretacja Zus jest właściwa, to kiedyś była inna i ta instytucja musi ponieść tego konsekwencję. Wszyscy wiemy, że naszym kosztem chcą załatać dziurę budżetową. Sprawę na prawdę trzeba mocno nagłośnić. Nasz problem dotyczy /jak podała PAP/ 2,8 mln Polaków. Nie wiem czy jest to prawda ale wcale nie wydaje mi się to nieprawdopodobne.