Zzz20 no właśnie ten Jankes. To sesja z typu gdzie Jankes może się posypać i takie - 2 % zaliczyć. Mają powód.

Podziwiam grających na L, zwłaszcza na kilka-kilkanaście punktów, trzeba szybko reagować i jak trzeba ciąć straty. Nie każdy to potrafi. Wielu często obstaje przy swoim i często wbrew temu, co pokazuje rynek. Teraz już widać, kto w krótkim terminie jest górą. Pytanie, które chciałby znać każdy to do ilu zejdą w tym ruchu. :)

pytanie do ilu zejda?

odpowiedz-popatrz historycznie na ile gruby gra. gra najczesciej na 300pkt wiec w polowie marca zobaczymy okolice 2050

Tak to wygląda, że w każdej chwili mogą puścić w Stanach stop lossy i spokojnie należy im się z 5 na minusie.
Widać, że już nie mają paliwa, ale też pisałem wcześniej, że może być tak, że póki w Strefie Gazy jest na ostro to Stany nie mogą się po prostu posypać (po prostu nie mogą i koniec) - przypomniałem sobie, że to jest obecnie lajtmotiv dla SP500

Dnia 2024-01-11 o godz. 17:04 ravcio napisał(a):
> Zzz20 no właśnie ten Jankes. To sesja z typu gdzie Jankes może się posypać i takie - 2 % zaliczyć. Mają powód.

Tak to wygląda, że w każdej chwili mogą puścić w Stanach stop lossy.
Widać, że już nie mają paliwa, ale też pisałem wcześniej, że może być tak, że póki w Strefie Gazy jest na ostro to Stany nie mogą się po prostu posypać - przypomniałem sobie, że to jest lajtmotiv dla SP500

Jankes, to się zaraz jeszcze zamknie na zielono, ale kto tutaj w co gra , to już ciężko stwierdzić. Inflacja rośnie, gospodarka dalej mocna , wiec podwyżki stop w perspektywie , ale może ju nikt się tego nie obawia ??? W obliczu tak silnej amerykańskiej gospodarki.

Chciałbym podsumować mówiąc , ze ktoś tutaj szykuje jakiegoś jednego wielkiego WAŁA

Eee tam, gadanie. Inflacja niska, jak zwykle była to gra na emocjach, a może po to, aby S-ki zamykać i stąd taki spadek LOP? Prawdziwa reakcja jutro ;-) A zieleń to ładny kolor. Trzymajmy kciuki za test 2400-żeby Ravcio uwierzył, że L też można zwycięsko grać.

Dnia 2024-01-11 o godz. 17:00 ravcio napisał(a):
> Benitor stoisz z boku czy coś próbujesz ? Ostatnio to chyba nie jest rynek pod Twój sposób gry ? Choć ruchy 50 pkt. to dyrygent zdąży na jednej sesji otworzyć i pierwszy TP załapać.

Masz rację. Ostatnimi czasy mało gram. W grudniu jedynie trzy transakcje Dyrygenta + jedna "z ręki". W styczniu, właśnie jestem w trakcie piątej (S od wczoraj). Grudzień stratny (niewiele), styczeń (na razie) zyskowny (również niewiele).
Od 02.01 "w modzie" są długie dolne cienie świec dziennych. To mi trochę psuje szyki.

Jak wspominałem prawie miesiąc temu, zadziałała 10-letnia kreska trendowa.
https://www.bankier.pl/forum/temat_re-komentarz-shortow-futures-tydzien-51,64051555.html 
Wyhamowała ponad dwumiesięczny trend wzrostowy, ale czy to jest odwrotka od ponad rocznego trendu wzrostowego, to nie wiem.
Na razie w mocy pozostaje moje przekonanie sprzed tygodnia https://www.bankier.pl/forum/temat_re-czy,64285573.html 
Z drugiej strony 2245-50 też jest wyzwaniem dla misia.

Patrząc z dalszej perspektywy, na tygodniówce gęsto jest od górnych cieni. Na miesięcznych - styczeń tworzy przesłonięcie grudnia (niedokończone). To nie wróży dobrze wzrostom, ale zakres 2245-2330 na razie trwa.

ale byczo się zaczyna :-)

Dino wkurzyć może zdrowo, nie mogą zero chociaż?

Test 2300 na FW to obowiązek dziś? :-)

Pibor, bez przesady. Na razie to dopiero przymiarka. Życzyłbym sobie przebicia 2300, bo uciekłem z S (-2 pkt) i przymierzam się do L, ale trudno nazwać sukcesem byka chwilowe przełamanie wczorajszej lokalnej zwyżki (po spadku) na poziomie 2286. Zróbmy to jeszcze raz to może coś z tego będzie. Na razie nie sięgnęliśmy przedwczorajszego zamknięcia, nie wspominając już o wczorajszym maxie.

Benitor wiem wiem, wyjście nad 2290 to byłoby coś, ale obawiam się, że godzina 14.30 i znów klops. A piszę tak, żeby tych etatowych shorciarzy podrażnić :-) bo oni nie widzą nic poza spadkami ;-)

Znaczy się, jesteś naganiaczem :)

Powitać kolegów :-)
Zapracowany od rana jestem ale właśnie zajrzałem zerknąć na FW i na Forum.
Piobor mylisz się że nic nie wiedzę poza S . S to tylko dodatek. Właśnie kanapeczkę i śniadanie widzę :-) Mnie nie drażni pisanie o L czy S. Wiele miesięcy temu już z tego wyrosłem.

Nie sądzę, abym łapał się pod tą definicję ;-)
NAGANIACZ
uczestnik polowania, którego zadaniem jest naganianie zwierzyny.

ja po prostu nie zgadzam się z ciągłym pisaniem, że tylko S i S i S i S - to jest chore :-))) była taka Pani Z i nie wiem co u niej słychać ostatnio.

Piobor
tyle, że wydaje mi się, że "dmuchasz na zimne". Nie widzę ostatnio zagorzałych zwolenników S. To, że ktoś w danej chwili uważa, że FW może spadać, nie czyni Go wrogiem byka. Poza tym, po roku wzrostów, wielu byczków może po prostu obawiać się końca trendu.
Owszem, Zosia jest zwolenniczką misia (plus dla Niej, że chociaż to racjonalnie uzasadniała). Jednak Ty jesteś "wyznawcą" byka, a chyba nawet specjalnie tego nie podparłeś argumentami.
Jeżeli na kontraktach ktoś preferuje tylko jedną stronę, to nie wróżę Mu sukcesów w długiej perspektywie. Giełda porusza się w dwie strony i żadne pragnienia Graczy tego nie zmienią. Owszem ma tendencję do wzrostu w długiej perspektywie, ze względu na inflację pieniądza i zwiększanie produktywności. Jednak to perspektywa, której nie da się użyć na kontraktach. Może na szerokim portfelu akcji, przy bardzo silnych nerwach i "głębokiej kieszeni".

Wielokrotnie pisałem różne koncepcje, w większość pro wzrost. 2240 z koncepcji ABCD, że będzie-i było w końcu było. I zawsze pisałem z czego to wynika. Tak wolę zieleń niż czerwień. Na miesięcznym widziałbym chorągiewkę-z wybiciem w górę. Wtedy ABCD - 1-1248, B-2478, C-1337, D-2570? I to by się pokrywało z wybiciem w górę z chorągiewki na miesięcznym. Oczywiście może być różnie, ale ku temu się skłaniam i pasuje zrobić to w styczniu - ostatecznie w lutym.

ok.

Byłem pewny, że w tym tygodniu, najpóźniej w środę wyjaśni się dokąd zmierzamy. A tutaj piątek i nadal nie wiadomo czy południe czy północ

Jeśli zamkną indeks w okolicach 2270 to sprawa otwarta zostaje :-)

czy dzisiejsze dane z USA o inflacji PPI wywołają podobną reakcję na rynkach jak wczorajsze CPI dowiemy się po 14.30

25 pkt od wczorajszego LOW możesz śmiało przyjąć za oczywistość chyba nie sądzisz że ktoś kto dusił na zakończenie nie wiedział co robi a swój zysk mus wyciągnąć. 70 to był poziom dystrybucji i na chwilę obecną na tym koniec. Może w następnym tygodniu.

A za co Dino oberwało? ktoś jest w stanie wytłumaczyć logicznie? Podkreślam logicznie :-)

"Logicznie" na podsawie zależności cena/naura człowieka. To samo co 13,10,2023 i tak jak wtedy miałeś neutralny poziom 368 to teraz będą to kolice 440 banda na ok 410. Zależnie od siły rynku będzie oscylacja wokół 440 i wyjście w dół lub górę.
To tylko takie moje postrzeganie.

No i znów dane super, może w końcu będzie prawidłowa reakcja, a nie tak jak wczoraj :-)

Tia właśnie ten kot prawie jak żywy normalnie aż trudno uwierzyć.

Benitor mam pytanko-jak to widzisz? Jeśli coś w ten deseń się zamknie to świece chyba zachęcające do wzrostów mamy?

Biedne Lki i to przy tak mocnym Daxie.

Zgadza się, coś tu nie gra :-)

Jest tak słabo że już mają problem bronić rynek by poczekać czy bazowe znów zejdą czy jednak nie.
Jak w takich okolicznościach problem bronić to co by było jak bazowe zaczną spadać ?

Jesteś kolego nawiedzony z tym bronieniem więc przyjmij do wiadomości że spekulacja na rynkach giełdowych to nie jest zabawa dzieci w wojnę.

Dlaczego biedne? Przecież dzisiejszy szczyt to 2288 czyli 20 pkt powyżej odniesienia więc kto mądry to zarobił dzisiaj i na L i na S.
Tylko ci uczepieni jednego kierunku jak zwykle dostają baty i teraz będzie już tak cały czas.

Poniedziałek powinien dać odpowiedź - bo dziś automaty tak się zwarły, że szok :)))

Dax to powinien w końcu wybić ten sufit bo się męczy strasznie chłopina-może przyszły tydzień-zobaczymy. Ja tam trzymam stratne L-ki, które mogłem zamknąć z marnym, ale zawsze zyskiem. A tak kiszonka i brak odwagi do dogrania czegoś, żeby bardziej nie wtopić :-( Ale pozytyw się pojawił to jeszcze wytrzymam, a psycha najważniejsza-udanego whikendu!

Luzik bo przecież gra wirtualna nic nie kosztuje. To tylko rozrywka gdy nudy w robocie.

Zaczerwieniło się nawet na chwilę czego po wyglądzie pierwszej połowy sesji kompletnie się nie spodziewałem

Piobor ja Ci dobrze życzę ale nie powtarzaj moich błędów z zeszłego roku.

Ravcio, będzie dobrze zobaczysz :-) tu 2400 pęknie

Też nadziewane L trzymam niepotrzebnie z taką nadzieja na 2400 szkoda że wysoko wzięte.

Stany tak się niby zbierają, że za dobrze to się chyba nie skończy

Marnie się te Stany zbierają - u nas też na końcu padaka

pisałem wcześniej o drobnych systemowcach dawcach kapitału i dzisiaj mogliście ocenić jednego z nich benitora.miota się jak g.... w przeręblu zaliczając wtopę za wtopą i tyle jego

benitor jest de beściak i jego banda też.