Bp i Ampej, dzieki!
Co do wskazanej strony, czyli analiz Tony'ego - wyglądają profesjonalnie. Tony ma swoje oznaczenia, ale trzyma się prostych zasad Elliotta. Krach w 87 przewidział wcześniej niż Prechter. Potem odleciał w otchłań. Z kolei górkę w 2007 widział wyżej. Dość długo czekał na określenie kierunku. Prechter wyczuł od razu, że niedźwiedzie ruszyły.
Teraz wygląda na to, że Tony jest w rozterce. Czasem zerkam na jego analizy, bo ma ciekawe opisy sytuacji. Teraz widzę, że uznał na DJ załamaną piątą i koniec fali A. Może mieć rację, bo DJ w czasie tych spadków już raz załamał piątą. Choć trójkąt to trójkąt - pasuje też do nieskończonej czwartej.
Szykuję dłuższe wideo o sytuacji. Ale serio, coś ostatnio mam spore zaległości w innych sprawach. Pozdrawiam.
Jankesie ida teraz w trójkącie jak Pan Bóg przykazał , zaczeli rysować "d" odbijając się od ograniczenia w okolicach 9200, wygląda na to że jeszcze przed nami "e" i być może wyjście z tego trójkąta dołem - w kierunku dna , oby nie niżej niż 7200.
analiza "11" sprawdziła się idealnie...pamiętam, że jak wrzucił swoje wykresy do wątku to mieliśmy chyba jakieś 2500 na fw20 ...
a pamiętacie luty tego roku i ten pierwszy od góry wykres wykonany przez asp http://www.analiza-gieldowa.pl/analizy_graficzne/luty-2008.html
Najgorszy wstrząs czeka świat i nas w listopadzie.asp przewidział kartoflisko.pozd,acha w tym tyg.same dane w usa----------Publikacja wielkości/dynamiki sprzedaży domów na rynku wtórnym (Existing Home Sales)Posiedzenie FED-u28,MPI -i wiele innych
No nie , to już jest czarnowidztwo , to co bedziemy kupować spółki za 0,1 wartości ksiegowej (OPG , IEA już tam są ale to wynik paniki) Ja mam jednak nadzieję że to dorżnięcie rynku to 5 , to też mi pasuje ze względów psychologicznych - samo dno. A fakt ,że "11" przewidział tą załamkę to raczej dla mnie wskazanie ,że drugi raz to mu się nie uda - tu widać że nie ma nieomylnych. Teraz można rzeczywiście uwierzyć we wszystko i to jest właśnie dno , słabsi psychicznie właśnie teraz się wykańczają a silni i doświadczeni - kupują (Buffet)
Sorki ale musiałem dać trochę paplaniny bo teraz to już nawet fale zawodzą - jedni widzą środek 3 w 3 inni B , inni początek 5.To jest obraz paniki i tzreba dać na luz.
Miłej niedzieli i byczego tygodnia.
pozdr
ampej
ps
właściwie to kartoflisko widzę już u nas , i starczy
jesli styl w jakim spadamy nie zmieni się /po 3-6%/ to i dolne poziomy wyznaczone przez ~11 padną. I powrót na obecne poziomy zajmie później lata. Ech, gdzie ta panika, gdzie?
Ja na wigometrze emeryta zaznaczyłem wzrost i do życzeń ~ampeja się przyłączam
jest niedziela i macie czas...obejżyjcie sobie http://video.google.com/videoplay?docid=1364247616051038290
wasze fale i podfale na nic....usrańcy jeśli to zrobili ......jak w filmie ...zrobili też ten obecny kryzys na zimno ,,,Oczywista oczywistość ale.....obciązyli winą społeczeństwo usa , które ma czuć się winne ze brało kredyty na coś na co nie miało oprawa brać...Teraz dają bankom biliony i dzielą między siebie...Taka usrańska alkaida.Pomyślcie co nam w takim razie grozi...Pozdrawiam
Tak naprawdę nikt dzisiaj nie wie jak to się rozwinie.
Mam pewne przemyślenia odnośnie dwóch scenariuszy:
1) Optymistyczny i taki sam zakładam. Otóż, można zaobserwować podwójne dno na większości indeksów na świecie, które właśnie sie ukształtowało (inwestorzy nie odpuszczą tej formacji) między innymi dojdzie teraz do konsolidacji i tworzenia się trójkątów (klinów), które moim zdaniem wybiją się górą i obym się nie mylił. S&P 500 może jeszcze zjechać do 800 i tam będzie dno gdyż nie wyobrażam sobie co by było gdyby poszło niżej, większość systemów komputerowych na świecie pewnie jest ustawiona na sprzedaż PKC poniżej tego poziomu. DJIA zanotował już dno i nie powinien już zejść poniżej 8.000 pkt. Na WIG20 dno można zaobserwować na poziomie 1.650 pkt. Także po tej konsolidacji zasłużone odbicie na światowych rynkach, tam dużo większe niż u nas ale my także odbijemy być może 2.350 pkt.
2) Wersja pesymistyczna wygląda tragicznie na DAX-ie i S&P500 pokazały się podwójne szczyty (2000 i 2007 rok), które dopiero się kształtują nie ma jeszcze tej formacji ale po przebiciu poziomów S&P500<800 zostanie ona utworzona, nawet nie myślę co by wtedy się działo:
S&P 500 = 400pkt, DAX =1000 pkt., DJIA = 4000 pkt. WIG 20 = 550 pkt.
Miejmy nadzieje, że drugi wariant nigdy się nie ziści.
zajmowanie L od 12 miesięcy to olbrzymie nadużycie. po przebiciu poziomu 2051 na wig20 zostały ostatnie 2 twierdze do zdobycia.najbliższa to 1670.strach dotykać S ,osobiście gram na spadek,zarabiam i uciekam by odtwarzać pozycje niżej.myślę,że najgorsze przed nami-w biurze same L i akcje. rynku już nie wzrusza spadek rzędu 5,10,15 % pora więć na 30,40.PANIKI ABSOLUTNIE NIE BYŁO I DO TEGO BAZA I WZROST LOPÓW.czas na twierdzę 1670. pozdrawiam bolca,toma i jozinka. I NA KONIEC-GRANIE L TO NADUŻYCIE-MOŻNA BYĆ POZA RYNKIEM, ALE NIE WOLNO KUPOWAĆ AKCJI I L.TREND TO TWÓJ PRZYJACIEL, A JAKA JEST JEGO SIŁA WSZYSCY WIDZIMY.NA D.J.5200 TO NAJMNIEJSZY WYMIAR KARY. LIS wrócił skurczybyku.
Ha, ha! S na dnie to zbyteczne ryzyko. Owszem, brakuje jeszcze jednej mikrofalki przebijającej piątkowe dno, ale to podobno na razie wszytstko. Jakieś odbicie w postaci fali 4tej na 1-2 mce lub nawet pierwsza wzrostowa po 1000 punkotwym spadku należy się jak psu buda.
DYZIO JA BUFFETEM NIE JESTEM. TY TEŻ , a cykle pokazują różne rzeczy i dobrze o tym wiesz. życzę ci wszystkiego najlepszego, ale uważaj.MYŚLĘ,ŻE CZEKA NAS DUŻO ZŁYCH WIADOMOŚCI Z NASZEGO RYNKU. JA LIS WAM TO MÓWIĘ BĘDZIE DUŻO NIŻEJ.
tak sobie obserwuje ostatnio zachowanie w20 i dj .Powiedzcie mi gdzie do qrwy jest kryzys bo chyba w Polsce nie w Stanach. Analitycy w tv pierdolą od miesiąca ,że rynek wyprzedany,że tanie akcje,że kryzys nas nie dotyczy bo polskie banki zajebiście prosperują a tu -25% na wigu i codziennie taniej.Qurwica mnie bierze ,dobrze,że chociaż na forum ASP można poczytać normalnych ludzi.pozdrawiam
Kolego mob rozumiem twoje jak to określasz wq....., dlatego przypomne ci pewną melodię jak były szczyty bessy a mianowicie wszędzie w bankach na afiszach , w reklamie, w tv było słychać kupujcie akcje bo tyle to a tyle można zarobić , że stopa zwrotu z zainwestowanego kapitału sięga nawet ponad 150%, kupujcie złoto bo ono się opłaca a cena jego była już prawie 1000$ itd,itp. A jaka jest teraz melodia bessa , kryzys, liczenie strat niepewna przyszłość, można zadać sobie pytanie czy to nie jest zwykłe łowienie leszcza. Posłuchaj dokładnie tej melodii przecierz brzmi tak samo.
Doskonale rozumiem tę melodię ,dlatego po czarnym piątku( -8 z hakiem na w20) delikatnie się zapakowałem w akcje myśląc dość logicznie ,że taniej nie będzie bo rządy państw nie dopuszczą do załamania na giełdach, a tu czarny piątek co drugi dzień,dlatego jestem wqurwiony.pozdr Darka
kochani to nie koniec-będzie PROMOCJA PROMOCJI-to widać gołym okiem,że fala nie jest skończona. gdy patrzę na wykresy banków-zwłaszcza pekao sa jestem przerażony. powtarzam MOżNA NIE MIEć S, ALE OTWIERANIE L TO NADUżYCIE.SIłA TRENDU JEST PORAżAJąCA.TEST 1670 NIEUNIKNIONY,jeżeli ta twierda padnie to lepiej nie.................................................... pozdrawiam i polecam analizę wykresów dolara do wszystkich walut światowych,no może poza jenem. zwróćcie uwagę na peso meksykańskie i wona koreańskiego.
i jak porządnie nie rypnie, i to tak, że wszyscy w przerażeniu będą za darmo chcieli oddać walory to będziemy powoli i skutecznie opadać po kilka procent z pojedynczymi odbiciami typu 2%. Co chwila będziemy od nowa przeliczać falę i zastanawiać się czy to kolejna piatka się kończy, i kiedy będzie porządne odbicie lub fala B bo nam się przecież "należy".
Czyli wybór:
-krach z paniką
albo
-depresja, spadki, spadki, recesja, spadki......
a na koniec zakażą gry na konktraktach, wszystkie punkciki uzbierane na S nie zostaną spieniężone bo nie będzie można ich przelać na konta albo z tych kont wypłacić :((
DJ na szybkich interwałach rysuje trójkąt, jakby faktycznie chciał dorysować potem falę w dół. Trójkąty jak wiemy to zwykle fale 4. Ale trójkąty są mylące, bo to wylęgarnie różności. Nieraz to widzieliśmy. Choć jak patrzę teraz na szarpaninę widoczną na interwale M1, to wygląda to na tłumienie uderzeń popytu. Chyba więc jeszcze trochę pokonsoliduje.
Gdzieś czytałem szacunki, że w ostatnim czasie HFy i klasyczne fundusze nazbierały w portfelach extra gotówkę rzędu 600 mld USD za chwilę ta gotówka zacznie parzyć w dłonie, (gdy tylko minie pierwszy strach, a LIBORy wrócą do rozsądniejszych wartości) zwłaszcza, ze wg najprostszego modelu TNY/equities, który często fundusze biorą pod uwagę, akcje dawno nie były tak atrakcyjne. O, choćby ten Pan już to zauważył, pisząc coś takiego:
Stocks are now at the same valuations that existed at the 1990 bear market low. Relative to 30-year Treasury yields, the S&P 500 is priced to deliver the highest excess return since the early 1980’s.
Pytanie, nie sądzisz ASP, że jest bardzo realna możliwość, aż zbyt realna, że tak jak pisałem kilka postów wyżej nastąpi wybicie górą z DJIA i S&P500:
MOcne wyjście górą jest możliwe, bo DJ nie przebił dna z 2002. Wciąż realny jest scenariusz, że pod koniec 2002 zaczął pierwszą falę nowego cyklu, teraz kończy drugą, a przed nami trzecia. W takiej sytuacji spadki od 10.2008 były np. na SP dużym zgz.
Zobaczcie na S&P 500 +3% .Stany co drugi dzień na kilkuprocentowych plusach,a u nas w najlepszym wypadku okolice 0.To u nas jest krach i recesja nie w $tanach.Jebać tę naszą giełde!!!!!
stany oddały pozycję lidera, ale wkrótce jak w biegu maratońskim przyspieszą i wyjdą na czoło.ACH TE TRÓJKI-TYLKO WIERZYĆ I GRAĆ. a ja widzę i boję się.TO NIE KONIEC - nie nie ,oj nie paniki jeszcze nie było.
Szczególnie w okresie bessy aktywność wielkich funduszy emerytalnych jest bardzo ograniczona i chętnie za odpowiednią prowizję pożyczają akcje funduszom hedgingowym, które wykorzystują je do obniżania kursów firm, a co za tym idzie, także indeksów. i u nas ......................tak tak........
Witam
proponuje Wam poczytanie watku z czerwca, wlasnie sie tutaj gdzies merda
merda jak ogon lisa :)
oczywiscie chodzi mi o posty lisa.
cytuje jeden z nich :
"gdzie dojdziemy w tej podfali, tzn. poziom z którego pójdzie silne odbicie;2450-bardzo prawdopodobny poziom końca 1 lub waszego 5 i moje2 lub wasze ABC.2250 -jeżeli tutaj dojdziemy bez silniejszego odbicia to upewnię się niemalże na 99%, że to co gramy to moje 1 w tej chwili, a nie wasze 5. ostatni poziom z którego musi iść odbicie -2110- tutaj to i ja złamię swoje zasady i wezmę L -walczyłbym z przyjacielem,choć nigdy tego nie robię.wreszcie 3 docelowe poziomy obecnej BESSY-1850-1680-1370. wszystkie prawdopodobne. dla mnie na dzień dzisiejszy -1675. WYBICIE 1370 OZNACZAłOBY ARMAGEDON. "
nic dodać- nic ująć ... gra z trenedem to jest jedyne rozwiązanie i to najlepiej średniotrminowo.
ja już od dwóch tygodni stosuję zasady Lisa ... tzn odpuściłem sobie kontrakty przy tej zmienności rynku, bo nie wiadomo kiedy zacznie się korba w jedną lub drugą, a ostatnie dni pokazały, że rynek potrafi przemierzyć 300-400 punktów w kilka godzin ... to nie na moje nerwy ... czasem tylko wejdę na chwilkę w jakiś papierek dla treningu ... czekam na rozstrzygnięcie trójkąta na DJ i S&P ... i czekam na te złe dane na naszym rynku o których wspomniał Lis i też nie tykam banków póki co ... to, że nasz rynek został na dnie, gdy stany i Europa odbiły do piątku po 14% daje mi na wstrzymanie (być może jak tam będzie dalszy ruch w górę, to u nas będzie jedna sesja +10% aby to nadrobić ...)
to nie koniec.D.J. DOSZEDŁ DO GÓRNEGO RAMIENIA trójkąta i obstawiam,że będzie to proste-teraz ruch w dół i WYBICIE DOŁEM Z TRÓJKĄTA,czyli 4 rucu do góry nie będzie. myślę,że 5200 to najmniejszy wymiar kary za lat chciwości. my kończymy prostą korektę i wielce prawdopodobne jeszcze dzisiaj w dół. MOIM ZDANIEM NAJLEPSZY BĘDZIE JEDNAK $ -nie wykluczam nawet jazdy do 3.50 w pierwszej fali hossy. choć patrząc np. na DYWERGENCJE na rsi na wykresie dziennym strach grać L bo w każdej chwili możemy rozpocząć silną korektę.dzisiaj nowy szczyt,jednak jeżeli zjedziemy poniżej 2.69 możliwa korekta do 2.40-2.50. jeżeli na koniec dnia utrzymamy ten poziom lub wyżej to przed nami strefa 2.80-2.89-jej pokonanie to szybka jazda nawet na 3.50.pozdrawiam wszystkich.
póki co wyjście górą z tej 1,5 godzinnej kosolidacji ... czyżby towarzystwo chciało nadrobić ostatenie słabe dni? Najbliższy opór to 1900 ... jeśli stany miałyby rzyczywiście wyjść dołem to ostatnia szanse na dobre S ... ale jeśli polecą w górę, to jutro u nas 2000 ...
ja tam sobie dalej poobserwuję ...
i słusznie bo często chciwość nie popłaca i lepiej czasem stac z boku na wyklarowanie sie sytuacji, coś na ten temat moze powiedzić kolega mob , który swoje rozterki wylał na naszym forum.
pewnie słusznie ... tylko niesmak pozostał ;-) ... bo rano miałem przygotowane zlecenie pod L na 1803 zanim jeszcze tam dotarliśmy, ale do systemu giełdy nie trafiło ... a było idelanie na liniii trendu poprowadzonej po dołkach od piątku ...
nie jestem tak biegły w falach jak niektórzy tutaj piszący, ale mam wrażenie, że to co dzisiaj zaczęliśmy może być początkiem większej korekty (o ile za oceanem będa wzrosty) ... wg tego scenariusza, od piątkowego dołka zrobiliśmy fale 1 (lub A) oraz 2 (lub B) (wczoraj jako fala płaska) ...a dzisiaj właśnie wyrysowaliśmy 1 w 3 (lub w C) ... więc poziom 2000 może być już jutro na otwarciu jeśli oczywiście stany urosną ... w innym wypadku wracamy testować dołki ... czy ktoś widzi podobnie ten ruch od piątkowego dołka?
Oczywiście że zawsze można sobie pluć w brodę że coś weszło lub nie, dlatego najlepiej trzymać sie sztywno wyznaczonych sobie zasad i to konsekwencja najwiecej jest warta.
no i wróciliśmy do wspomnianej linii terndu poprowadzonej po dołakch od piątku ... jak mamy rosnąć to stąd powinna pójść najmocniejsza fala odbicia jeśli dobrze kombinuję z liczeniem ... sapdek poniżej 1830 będzie oznaczał jak dla mnie wywalenie do kosza opisanej wyżej koncepcji, a to co właśnie rysujemy od dzisiejszego szczytu może być początkiem brakującej fali 5 na południe, na którą osobiście czekam ... do tego potrzeba, aby banki na koniec dnia wrociły tam gdzie były rano z notowaniami
Czy Wy naprawde myślicie, że Jankesy są na tyle głupi żeby dopuścić do wycia się trujkąta dółem u zacząć tworzyć formacje podwujnego dna na S&P 500 - osobiście nie sądze.
Sorki za błędy.
Czy Wy naprawdę myślicie, że Jankesy są na tyle głupi żeby dopuścić do wycia się trójkąta dołem i zacząć tworzyć formacje podwójnego dna na S&P 500 - osobiście nie sądzę.
no mądrzy to oni na pewno nie są ... ;-) ... byłem parę razy za oceanem i mówię z własnego doświadczenia ... są też mądrzy Amerykanie, tylko szkoda, że naturalizowani ;-)))
stawiam śmiałą tezę, że zakończą dzisiaj na -3% ... choć może jestem zbytnim optymistą
nie wiem co zrobią jankesi dzisiaj czy jutro, ale myślę, że test 5200 jest nieunikniony.w czerwcu pisałem 1670, ale boję się o tą twierdzę, zabrnęliśmy za szybko i za daleko.zobaczcie co dzieje się na $-myślę,że ktoś chce zdewaluować złotówkę i nie będzie miał lepszej sytuacji jak ta. widzę bardzo czarny scenariusz, bez szczegółów bo moderator mnie wytnie. przewiduję panikę nie tylko na akcjach.pozdrawiam .