link Czyli mamy dementi...?
Natomiast w kontekście zacieśniania współpracy z Allegro to zgadzam się, że to zacieśnianie może skończyć się przejęciem. Jeżeli prawdą jest, że Allegro zamyka ok. 14 mln transakcji miesięcznie (
link) to daje to około 700 tys. transakcji dziennie. A to jest wolumen większy niż obecny wolumen największej firmy kurierskiej w Polsce, bo w zeszłym roku jeżeli wierzyć temu co piszą to DPD przewiozło 90mln paczek (
link ). 90 mln podzielić na ok. 260 dni roboczych w roku daje 346 tys. paczek dziennie czyli ponad dwa razy mniej niż zamyka się na Allegro. Strategia Allegro również jest taka, że firma sama wchodzi w sprzedaż towarów. A to skutkuje systematycznym wycinaniem swoich dotychczasowych użytkowników prowadzących sklepy... Jeżeli Allegro ma usługę dostawy powiązaną z paczkomatami (inpostem) to oczywiście z niej będzie korzystać. Z czasem w coraz większym stopniu, bo kolejne punkty gdzie wchodzi allegro ze swoją sprzedażą to kolejne paczki w paczkomatach itd..... Za jakiś czas ktoś z Allegro może sobie zadać pytanie (ale raczej już je zadał): "Po co mamy być uzależnieni od kłopotów finansowych inpostu i ryzykować, że jak się firma wywróci to my tracimy najtańszego możliwego dostawcę i będziemy musieli szukać droższych w postaci DHLi, UPSów, FedExów, DPD itp...
Patrząc na to wszystko to wcześniej czy później do przejęcia nastąpi. Allegro już teraz jest największym klientem Inpostu i będzie tylko coraz większym...
A teraz jeszcze jedna hipotetyczna sytuacja...
Wyobraźmy sobie, że Amazon przejmuje Integera (który ma inpost i którego klientem jest allegro - bezpośredni konkurent na rynku). Amazon przychodzi do Allegro i mówi: "Od jutra płacicie 200% więcej za wysyłkę, bo my otwieramy się na Polskę i potrzebujemy - teraz już naszych - paczkomatów do obłsugi naszych paczek ale oczywiście w cenie 200% większej zapraszamy do nas"... :-)) ... Czy allegro do tego dopuści?
Oto jest pytanie...